Degustacja nowych modeli BMW, czyli

…Multi-Lunch z grubej rury. Otóż w piątkowe popołudnie do Centrum Olimpijskiego w Warszawie przyciągnęły tłumy dziennikarzy na premierę nowych pojazdów BMW. Firma zdecydowała się na pokazanie aż czterech modeli jednocześnie.
Zaczęło się od przystawki. Na pierwszy rzut zaserwowano nowe BMW serii 1 w wersji trzydrzwiowej. Model stworzony z myślą o młodych osobach uwielbiających sportowy styl jazdy oferowany jest w dwóch konfiguracjach wnętrza: czteroosobowej i pięcioosobowej.
Sylwetka nowej jedynki jest bardziej dynamiczna od wersji pięciodrzwiowej. Posiada m.in. inną stylistykę reflektorów, wlotu powietrza, grilla, reflektorów przeciwmgielnych, pasa przedniego i tylnego, lamp tylnych a także zderzaków.
Wnętrze pojazdu zyskało dodatkowe schowki, jeszcze lepszą jakość materiałów wykończeniowych oraz nowoczesną kolorystykę. Do BMW serii 1 montowane są nowe generacje silników benzynowych i wysokoprężnych.
Najtańsza wersja trzydrzwiowej „jedynki” wyposażonej w silnik benzynowy o pojemności 1.6 litra i mocy 116 KM kosztuje 94,2 tys. zł.
Do pierwszego dania, na które składał się łosoś marynowany w teryaki przyrządzony przez Grzegorza Labudę, szefa kuchni hotelu Nadmorskiego w Gdynii, dołączono delektowanie się widokiem BMW serii 5. Ten model doczekał się stylistycznych zmian. Inżynierowie kompleksowo uwydatnili dynamiczny, innowacyjny i ekskluzywny charakter auta.
Sportowo-eleganckie akcenty stylistyczne to reflektory i lampy o ciekawym, wyglądzie, diodowe kierunkowskazy i pięć pasów świetlnych z tyłu oraz skierowane ku górze wloty powietrza o nowych kształtach. Wszystkie te elementy wpłynęły na jeszcze lepszy wygląd bawarskiej limuzyny.
I następna propozycja BMW, to danie główne. Polędwica wołowa marynowana w szkockiej whisky przygotowana przez Adama Michalskiego, szefa kuchni Akademii Dobrego Smaku Miele, dopasowana do kolejnej generacji BMW X5.
Tego modelu sprzedano już na całym świecie w ilości 580 000 egzemplarzy. Zobaczymy ile sprzeda się drugiej edycji pojazdu, który powiększono i przestylizowano. Nowe X5 jest jeszcze piękniejsze. To jest również pierwszy w tym segmencie samochód z aktywnym układem kierowniczym zwiększającym zwinność no i posiadającym sportowe właściwości jezdne dzięki układowi Adaptive Drive z systemem stabilizacji przechyłów bocznych z aktywnymi amortyzatorami.
Wnętrze X5 jest teraz bardziej funkcjonalne. Pasażerowie mają więcej miejsca. Opcjonalnie model można doposażyć w trzeci rząd foteli. Wyjątkową satysfakcję daje właścicielowi nowej X5 obszerny bagażnik, którego maksymalna pojemność wynosi od 620 do 1750 l. Cena? Najtańsza wersja z silnikiem Diesla o pojemności 3-litrów i mocy 235 KM kosztuje 254,8 tys. zł.
Na zakończenie, prawdziwe niebo w gębie. Parfait z mango, melona, ananasa, truskawek, soku z passiflory, limany, mięty i jogurtu. Deser podany przez Wiesławę Szczep, szefową kuchni i współwłaścicielkę warszawskiej restauracji Kom, wprost do nowego BMW serii 3 cabrio. Czy można chcieć czegoś więcej? No może trochę niższych cen pojazdów z logo BMW. Za podstawową wersję z silnikiem benzynowym o pojemności 2.5 litra i mocy 218 KM trzeba zapłacić 222,4 tys. zł.
Tylko tyle i aż tyle, żeby poczuć wiatr we włosach.
Czwarta generacja otwartego, dwudrzwiowego BMW serii 3, po raz pierwszy jest wyposażona w twardy, chowany dach wykonany z lekkich blach stalowych. Mechanizmem automatycznego otwierania i zamykania możemy sterować pilotem, który jest dostępny w wyposażeniu standardowym. W tym aucie zapewne powodzenie u płci przeciwnej będzie – g w a r a n t o w a n e.
autor: A.M.
źródło: BMW

Reklama