Reklama

Teatr Dramatyczny wraca do gry

Już we wrześniu Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku rozpocznie nowy sezon artystyczny, który będzie wypełniony teatralnymi hitami. Instytucja zaprasza na lubiane przez białostocką publiczność spektakle m.in. „Bóg mordu” w reżyserii Katarzyny Deszcz czy „Boeing, Boeing” w reżyserii Witolda Mazurkiewicza. Sezon 2020/2021 był trudny i wymagający, a nadchodzące miesiące będą najprawdopodobniej jeszcze trudniejsze. Mimo tych przeciwności, instytucja jest gotowa do pracy. Już od września odbiorcy mogą się spodziewać wielkiego powrotu popularnych tytułów. Zaplanowane spektakle będą prezentowane w różnych miejscach Białegostoku, m.in.: w kinie „Ton”, auli Uniwersytetu w Białymstoku (przy ul. Świerkowej), Podlaskim Instytucie Kultury (Spodki) oraz Uniwersyteckim Centrum Kultury (przy ul. Ciołkowskiego).
Cieszymy się, że mimo remontu Teatr będzie nadal funkcjonować. Co prawda spektakle oraz działalność edukacyjna będą odbywać się w lokalizacjach zastępczych, ale zależy nam na ciągłości pracy. Z tego względu jest to ogromne wyzwanie logistyczne, aby to wszystko jak najlepiej zorganizować. Jesteśmy przekonani, że nasz wysiłek docenią widzowie, którzy mimo utrudnień będą nas odwiedzać i wspierać – mówi Piotr Półtorak, Dyrektor Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku.
Nowy sezon rozpocznie tragikomedia „Bóg mordu” w reżyserii Katarzyny Deszcz. Sztuka przedstawia dwie pary małżeńskie, które spotykają się w sprawie bójki swoich synów. Połączenie różnych temperamentów czyni ze spektaklu pełną ekspresji opowieść o ludzkich emocjach. Na przełomie września i października odbędzie się piąta edycja festiwalu „Kierunek Wschód”. W ramach przeglądu wystąpią teatry zza wschodniej granicy Polski, prezentujące kulturę pogranicza. Jako organizator wydarzenia, instytucja zaprezentuje „Treny” w reżyserii Grzegorza Suskiego. Adaptacja klasycznego dzieła polskiej literatury jest historią tęsknoty i żalu, które dotykają każdego człowieka. Dzięki renesansowej poezji, kameralnej scenografii i bliskości aktorów, odbiorcy mogą poznać remedium na trudne chwile.
Jesienią odbędzie się ponowna premiera „Sopoćki” w reżyserii Jana Nowary – przybliżająca nieznany etap życia błogosławionego dotyczący przesłuchania, w którym ksiądz Michał pełni funkcję świadka w procesie beatyfikacyjnym s. Faustyny.

źródło: Teatr Dramatyczny w Białymstoku

Reklama