Reklama

Szybka kasa?

Udając urzędnika gminy oraz obiecując emerytowi wysoką dotację unijną młody mężczyzna okradł 64 letniego mieszkańca Siemiatycz.

 Mężczyzna podający się za urzędnika gminy wczesnym popołudniem odwiedził 64-letniego emeryta. Przekonywał go, że jeżeli okaże własne oszczędności i pozwoli spisać ich numery, może liczyć na 7 tysięcy dotacji z Unii Europejskiej. Gospodarz dał się przekonać i wyjął z ukrycia pieniądze – 1200 zł w słoiku. Gdy pieniądze znalazły się na stole gość stwierdził, że musi nagle wyjść. Wraz z nim zniknął słoiczek z oszczędnościami starszego pana.

 Niestety w tej sytuacji rację ma ludowe przysłowie, że w życiu nie ma nic za darmo i nie można liczyć na łatwe okazje na zarobienie dużych pieniędzy. Oszuści bezwzględnie wykorzystują ludzką ufność, a szczególnie osoby starsze narażone są na wizyty fałszywych pracowników administracji lub innych instytucji.

Reklama