Reklama

Skansen w Nowogrodzie. Zjednoczeni wspólną troską

Po raz drugi w niedługim czasie, w poniedziałek 5 czerwca, zebrała się rada Muzeum - Skansenu Kurpiowskiego im. Adama Chętnika w Nowogrodzie. Do jej składu dołączyli nieobecni poprzednio: Bartosz Skaldawski, który wybrany został przewodniczącym (wyraził wtedy zgodę pisemnie) oraz Dorota Łapiak. Nominacje wręczył obojgu wicemarszałek Marek Olbryś, który także wchodzi w skład rady.


– Możliwości działania na rzecz Skansenu jest mnóstwo. Zmiany nie dokonają się jednak z dnia na dzień, a zatem musimy cierpliwość połączyć z wytrwałością i determinacją. Chcę przypomnieć, że jestem w radzie nie tylko dlatego, że skansen od czerwca ubiegłego roku jest instytucją Województwa Podlaskiego, ale także z osobistym zaangażowaniem jako wnuk Bolesława Olbrysia, który zostawił tu swoją pracę i umiejętności kurpiowskiego twórcy. Wnoszę też moje spojrzenie inżyniera, człowieka techniki i inwestycji. Wraz z obecnym tu Jackiem Chętnikiem, wnukiem Adama Chętnika, twórcy skansenu, zadawaliśmy sobie nieraz pytanie: Jeżeli nie my, to kto ma przenieść to, co jest tu najlepsze z dokonań  naszych dziadków, w przyszłość? – powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.    

Przewodniczący rady Skansenu, Bartosz Skaldawski, to zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, ekspert w zakresie zarządzania dziedzictwem kulturowym i upowszechniania wiedzy o zabytkach i ich wartościach, współautor Krajowego Programu Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Dorota Łapiak z kolei to dyrektor „marszałkowskiego” Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu.  

– Moją intencją jest, aby rada jak najlepiej i jak najskuteczniej wspierała dyrektora. Dobrze, że zaczynamy od „raportu otwarcia” i już po jego lekturze z szacunkiem myślę o pracy dyrektora Juliusza Jakimowicza przez ten rok i ułożonej przez niego hierarchii najpilniejszych zadań. Cieszę się zwłaszcza z działań dotyczących edukacji – stwierdził przewodniczący Bartosz Skaldawski.

Dyrektor Skansenu Juliusz Jakimowicz wraz ze współpracownikami przedstawił radzie sprawozdanie za ubiegły rok, akcentując szczególnie trudny punkt wyjścia, gdy samorząd miejski Łomży przekazywał marginalizowaną przez lata placówkę samorządowi województwa, ale także jasne perspektywy, jakie ma skansen.

– Najpiękniejsze w Polsce położenie, poruszająca historia tego miejsca. Tu dochodzi do połączenia kultury materialnej i niematerialnej na – bez  żadnej przesady – światowym poziomie. Zaniedbania są potężne, ale potencjał jeszcze większy. Jest mnóstwo rzeczy do zrobienia, także w zakresie podstawowej infrastruktury technicznej, systemów bezpieczeństwa, ochrony przeciwpożarowej, zabezpieczenia zbiorów, ale mamy już wyraźny „skok frekwencyjny” – przeszło dwukrotnie więcej biletów niż w latach przed pandemią. Przybyło trochę eksponatów, a z problemami sobie systematycznie radzimy mając potężne wsparcie w wicemarszałku Marku Olbrysiu i samorządzie województwa – mówił dyrektor.

Źródło: Urząd Marszałkowski

Reklama