Reklama

Nadchodzi najważniejszy mecz w sezonie

Rozgrywki Lotto Superligi wkraczają w decydującą fazę. Już w najbliższy piątek SBR Dojlidy Białystok podejmą przed własną publicznością Petralanę Polonię Bytom w ramach pierwszej rundy fazy play-off. Będzie to największy i najważniejszy mecz Dojlid w trwającym sezonie. Druga runda trzymała nas w niepewności do samego końca, ale ostatecznie zgodnie z pierwotnymi założeniami zmierzymy się w […]


Rozgrywki Lotto Superligi wkraczają w decydującą fazę. Już w najbliższy piątek SBR Dojlidy Białystok podejmą przed własną publicznością Petralanę Polonię Bytom w ramach pierwszej rundy fazy play-off. Będzie to największy i najważniejszy mecz Dojlid w trwającym sezonie.

Druga runda trzymała nas w niepewności do samego końca, ale ostatecznie zgodnie z pierwotnymi założeniami zmierzymy się w ćwierćfinale ligi z Polonią Bytom. Chociaż do play-offów awansowaliśmy z miejsca wyżej, to nasi rywale okazywali się od nas lepsi dwukrotnie na przestrzeni ostatnich miesięcy. W pierwszej rundzie przegraliśmy z Polonią 2:3, a w drugiej 0:3. Tym razem mamy jednak nadzieję odwrócić tą passę, a okoliczności ku temu zdają się być optymistyczne. 

„Występ w play-offach był głównym celem drużyny przed sezonem i udało nam się go zrealizować. Dojlidy i Polonia to drużyny na podobnym poziomie, szanse w piątkowym spotkaniu oceniam na 50-50. Nie ukrywam jednak, że styl zawodników Bytomia nam nie leży. Żeby jechać na rewanżowy mecz z nadzieją, musimy wygrać u siebie. 

Asuka lada moment przyleci do Polski, będąc w Japonii intensywnie trenował. Damian Węderlich wydaje się być w dobrej dyspozycji. Wandżi jest jeszcze w Chinach, gdzie występuje na turnieju. W przypadku innych zawodników uznałbym to może za mało profesjonalne biorąc pod uwagę to jak blisko są play-offy, ale w przypadku Wandżiego patrzę na to inaczej. Z doświadczenia wiem, że zawsze grał lepiej po takich turniejach, a presja wielkiego wydarzenia dobrze na niego wpływa. W piątek zagramy bez Joao Monteiro, który nie wyrobił wymogu 5 meczów rozegranych w sezonie zasadniczym, co wymagane jest do udziału w półfinałach. 

Frekwencja na piątkowym meczu zapowiada się rekordowa – zachęcam, żeby zająć sobie miejsce przed rozpoczęciem meczu. ” -komentuje menadżer klubu, Piotr Anchim. 

Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców i sympatyków klubu, ale też każdego amatora i osoby, które nigdy nie oglądały jeszcze tenisa stołowego na najwyższym poziomie. Gwarantujemy gorącą atmosferę i dużo emocji! Szykujemy dla Was także specjalny konkurs, w którym wygrać będzie można rower o wartości 2 tysięcy złotych! Do zobaczenia na sali! 

Reklama