Mali pacjenci szpitali wojewódzkich w regionie będą mogli korzystać z Banku Mleka Kobiecego
Dla dyrektora Szpitala Wojewódzkiego im. Ludwika Rydygiera w Suwałkach Adama Szałandy utworzenie Banku Mleka Kobiecego w Białymstoku ma jeszcze inny wymiar.
– Suwałki to są kresy województwa i ta dostępność do procedur medycznych wspomagających proces leczenia tych najmłodszych pacjentów jest troszeczkę utrudniona. Utworzenie banku i dostęp do tego pokarmu stwarza nowe procedury, umożliwiające tym naszym najmłodszym pacjentom jak najszybszy powrót do zdrowia – mówił.
Jak zauważył dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży Jarosław Pokoleńczuk, porozumienie zawarte pomiędzy placówkami dotyczy nie tylko korzystania z pokarmu, ale także jego pozyskiwania. A do tego też są specjalne procedury.
– Mamy, które są dawczyniami, mają nadmiar pokarmu. To oznacza, że najpierw wykarmiają swoje dziecko, a dopiero potem mogą nadmiar pokarmu przekazać. Pacjentka przechodzi specjalne szkolenie jak pozyskiwać pokarm w domu, jak go oznakować i jak przechować. My dostarczamy laktatory i butelki i oczywiście pokarm odbieramy – wyjaśniała dr Barbara Bebko, pielęgniarka naczelna i wieloletnia położna w Klinice Neonatologii USK. – Kobiety, które będą chciały oddać pokarm zostaną sprawdzone pod względem stylu życia i stanu zdrowia, a ich mleko przebadane, tak aby było bezpieczne.
We wtorkowym spotkaniu uczestniczyli także przewodniczący sejmiku województwa Bogusław Dębski i radny wojewódzki Sławomir Nazarko, którzy zasiadają w sejmikowej Komisji Zdrowia.
Aneta Kursa
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Paweł Krukowski
Źródło: Urząd Marszałkowski