Reklama

Magistrat na osiedlach?

  Mariusz Kamiński i Rafał Rudnicki zwrócili się do Prezydenta Białegostoku z propozycją przegłosowania w budżecie na 2007 rok Punktów Obsługi Interesantów. Na początek działałyby przynajmniej 2 razy w tygodniu na Dziesięcinach, Słonecznym Stoku i Nowym Mieście.

  Radni PiS swój pomysł wzorowali na systemie, który zdaje egzamin w Toruniu. Ponieważ Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że na razie nie będzie budował nowego magistratu radni chcieliby uruchomić przynajmniej na 3 osiedlach Punkty Obsługi Interesantów. Wtedy wnioski związane z wymianą dowodów osobistych, praw jazdy cz rejestracją działalności gospodarczej mogłyby być składane w bez konieczności odwiedzania Urzędu przy Słonimskiej lub Branickiego.

  Świeżo upieczeni radni w imieniu całego klubu zadeklarowali pełne poparcie w sprawie zarezerwowania środków na ten cel w tegorocznym budżecie miasta.Zdaniem Mariusza Kamińskiego koszty adaptacji pomieszczeń z zasobów miejskich nie powinny przekroczyć 100 tys. Złotych. Obsługą zajęliby się urzędnicy oddelegowani z macierzystych biur magistratu. Takie plany miał jeszcze poprzedni Prezydent Miasta – Ryszard Tur.

https://www.bstok.pl/up/news/1029_1.jpg

Reklama