Reklama
Fantom Bólu
Teatr Dramatyczny przygotował drugą w tym sezonie prapremierę. Spektakl Rosjanina Wasilija Sigariewa zaproponował do realizacji, ale koniecznie poza budynkiem teatralnym Grzegorz Chrapkiewicz. Dyrektor Teatru Piotr Dąbrowski zgodził się i teraz w Drezynowni przy Wiatrakowej gra rolę Dymitra.
Znawcy nowego dramatu już dawno docenili Sigariewa z Niżnego Tagiłu na Uralu. Jego „Plastelina” uhonorowana została podczas toruńskiego „Kontaktu” nagrodą „Polityki” za najcelniej ukazane niepokoje naszych czasów. „Fantom Bólu” to kameralny dramat o ludzkich namiętnościach. Spotykają sie w tej przestrzeni trzy osoby: degenerat, dziewczyna zrozpaczona po tragicznej śmierci ukochanego i młody idealista. Aktorzy dopiero od wtorku zaczęli próby przy Wiatrakowej i wciąż oswajają się z nietypową scenerią i specyficznym zapachem ropy.Reżyser wprowadził jeszcze jedną postać, która komentuje wydarzenia.
Grzegorz Chrapkiewicz przyznał, że z uzyskanym niemal cudem tłumaczeniem i zgodą rosyjskiego dramaturga na wystawienie pukał do kilku teatrów, ale tylko Piotr Dąbrowski umiał znaleźć miejsce w którym będzie można go pokazać. To dzieło utrzymane w konwencji dokumentu, ale tak nasycone emocjami, że na próbie czuło się ogromne napięcie i odpowiedzialność. Premierę już obiecała pokazać TVP Kultura, a Białystok odwiedzi dwudziestokilkuletni autor. Premiera 27 stycznia o 19tej – oczywiście na końcu Wiatrakowej.
Reklama