Reklama

„Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”

To tytuł najnowszej wystawy czasowej w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej o tematyce pożarniczej. Można ją oglądać od soboty, 27 maja, do środy, 5 lipca, w zabytkowej remizie z Rudki i tuż obok niej. Na zewnątrz prezentowany jest samochód strażacki oraz kapliczka słupowa z rzeźbą świętego Floriana, patrona strażaków, która stanęła w tym miejscu na stałe.


Najokazalsze wśród zaprezentowanych na wystawie muzealiów są wozy strażackie, które Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej otrzymało w darze od ochotniczych straży pożarnych w Nowodworcach i w Jurowcach. Ten pierwszy to średni samochód gaśniczo-pianowy STAR A-25, wyprodukowany w 1972 roku, w Fabryce Samochodów Ciężarowych im. Feliksa Dzierżyńskiego w Starachowicach. Od połowy lat siedemdziesiątych był to podstawowy samochód gaśniczy używany przez polską straż pożarną. Ciekawostką związaną z drugim wozem strażackim, podarowanym Muzeum przez OSP Jurowce jest motopompa z silnikiem, w jaki wyposażane były w swoim czasie również samochody „Syrena”.

Remiza, sprzęt, części garderoby

Na wystawie nie zabrakło wyposażenia osobistego i ochronnego strażaka ochotnika: munduru i ubrania bojowego (roboczego), hełmów i obuwia strażackiego, a także innego sprzętu strażackiego, takiego jak: węże, bosaki, tłumice czy wiadra.

Ekspozycję można oglądać w pobliżu oraz we wnętrzu zabytkowej remizy strażackiej z Rudki przeniesionej do skansenu w 1986 roku. Budynek został zbudowany w 1925 roku dzięki wsparciu finansowemu hr. Franciszka Potockiego, właściciela dóbr w Rudce. Projektantem budynku był leśniczy Zygmunt Wierzbicki, wykonawcą – Feliks Twarowski, ale prace budowlane nie zostałyby przeprowadzone, gdyby nie zaangażowanie miejscowej ludności. Dawniej przy dwuskrzydłowych drzwiach (jednych z dwojga) wisiał dzwon, którego dźwięk wzywał strażaków do gaszenia ognia.

Od samego początku, podobnie jak inne tego typu obiekty, remiza służyła nie tylko strażakom. Pełniła też funkcję domu ludowego. Organizowano tam zabawy i spotkania towarzyskie, a zachowana we wnętrzu scena przypomina, że budynek był także siedzibą teatru.

Nad wszystkim św. Florian

Nieopodal remizy stoi kapliczka z rzeźbą świętego Floriana – patrona strażaków. To rekonstrukcja kapliczki słupowej ze wsi Bogusze w powiecie sokólskim autorstwa Marka Szyszki – twórcy ludowego z tegoż powiatu. Autorem figury świętego jest rzeźbiarz ludowy ze Zbójnej – Jan Zieliński.

Święty Florian jest czczony w kościele katolickim jako patron tych, którzy wykonują zawody wiążące się z ogniem: strażaków, hutników, kominiarzy, garncarzy czy piekarzy. Żył w na przełomie III i IV wieku. Był urzędnikiem cesarskim z prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj to tereny należące do Austrii). W 304 roku poniósł męczeńską śmierć w obronie wiary. Kapliczka z jego wizerunkiem zostanie w skansenie na stałe, natomiast wystawę sprzętu strażackiego będzie można oglądać przez kilka najbliższych tygodni.

źródło i fot.: PMKL
oprac.: Anna Augustynowicz

Źródło: Urząd Marszałkowski

Reklama