Reklama

SPRAWCY ROZBOJU WPADLI BO KIEROWCA BYŁ NIETRZEŹWY

SPRAWCY ROZBOJU WPADLI BO KIEROWCA BYŁ NIETRZEŹWY

Data publikacji 27.12.2021

Policjanci z łomżyńskiej patrolówki zatrzymali do kontroli forda, którego styl jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Badanie alkomatem 41-letniego mężczyzny wykazało blisko promil alkoholu. Szybko wyszło na jaw, że nie jest to jego jedyne przewinienie. Okazało się, że kierowca i dwóch pasażerów podejrzani są o rozbój w Wyszkowie. I to nie był koniec tej historii… Ci sami mężczyźni mają związek również z rozbojem z 20 grudnia w Łomży. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie śledczym.

W środę, o 1 w nocy na ulicy Szosa Zambrowska policjanci z ,,patrolówki” zauważyli forda, którego styl jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Nie mylili się, badanie alkomatem wykazało, że 41-latek miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Od razu stracił prawo jazdy. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że zarówno kierowca jak i jego dwóch pasażerów podejrzani są o dokonanie rozboju z użyciem broni na pracowniku salonu gier w Wyszkowie. To nie był jednak koniec tej historii. Mundurowi posiadając rysopis sprawców rozboju z 20 grudnia w Łomży, zauważyli duże podobieństwo do kontrolowanych mężczyzn. Kolejny raz nie mylili się. Okazało się, że 41, 32 i 24-latkowie dokonali rozboju w salonie gier w Łomży, gdzie przedmiotem przypominającym broń grozili pracownikowi i zażądali wydania pieniędzy. Ich łupem padło tysiąc złotych. Mieszkańcy województwa mazowieckiego zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. W czwartek usłyszeli zarzuty rozboju. 41-letni kierowca w warunkach recydywy oraz dodatkowo usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Następnego dnia decyzją sądu mężczyźni trafili do aresztu śledczego, gdzie spędzą najbliższe trzy miesiące.        

Zgodnie z kodeksem karnym za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.

Pliki do pobrania

Źródło: Podlaska Policja

Reklama