Reklama

SKRZYPCZAK: PREZENTY OD GWIAZDORA, NIE MIKOŁAJA

– Święta kojarzą mi się ze spotkaniami z rodziną i przyjaciółmi, wspólną modlitwą, wigilią, magicznym czasem. Zazwyczaj mama dba o to, żeby wszystko było przygotowane, ja przyjeżdżam na gotowe. Wiadomo, że w okresie pracy rzadko bywam w domu. Dla bliskich najważniejsze jest to, żebym po prostu z nimi był, na niczym się nie skupiał i mógł razem z nimi świętować – mówi Mateusz Skrzypczak, z którym porozmawialiśmy o Świętach Bożego Narodzenia.

– W rodzinnej Wielkopolsce prezenty zawsze przynosi Gwiazdor, nie Mikołaj. Wszyscy go wyczekują. Wręcza prezenty albo ruzgi. Tymi drugimi zazwyczaj tylko się straszy. Jakieś prezenty pod choinką najczęściej każdy znajdzie. Jednak wszyscy czujemy respekt do Gwiazdora i nie chcemy mu podpaść. Na święta często od mamy dostawałem nową grę FIFA. Z radością przytępowałem do sprawdzenia jej najnowszych odsłon – dodał defensor Jagiellonii. 

Reklama