Reklama

Przyjaciele Koluchstyl – Animatorzy z Fuerteventury. Część 4

Z cyklu „Przyjaciele Koluchstyl – Animatorzy z Fuerteventury” dzisiaj przedstawiam sylwetki dwóch kolejnych animatorek z hotelu Elba Carlota z Fuerteventury.  Dwie dziewczyny, niezwykle żywiołowe, zgrabne, z gorącym temperamentem – Cristina i Beatriz

Cristina Olaya Romero

Cristina, dziewczyna z hiszpańską urodą i temperamentem. Niezwykle wrażliwa, sympatyczna. Nadzwyczaj aktywna, uwielbiana przez gości  animatorka.

– Cristina pracujesz i mieszkasz w bardzo przyjemnym klimacie. Czy ty kiedykolwiek widziałaś śnieg?

– No jasne. Wyspy Kanaryjskie  to moje miejsce pracy. Uwielbiam tu być. Uwielbiam moją pracę. Jednak urodziłam się  w pięknej, historycznej   Kordobie  w Hiszpanii. Tam jest mój dom rodzinny, moja rodzina.  Co prawda w Kordobie śnieg należy raczej do rzadkości, ale już w Sevilli czy Nawarze jest go często bardzo dużo.

–  Kordoba, wielkie miasto, natomiast Fuerteventura, oaza spokoju na Oceanie Atlantyckim. Które miejsce lubisz bardziej?

– Oba kocham tak samo. Oczywiście, że Kordoba jest  zupełną odwrotnością  Wysp Kanaryjskich. To piękne miasto ze wspaniałymi zabytkami będącymi świadectwem wielu cywilizacji. Największym zabytkiem jest meczet La Mezquita, miejsce niezwykle zadziwiające swoją architekturą. Jeden dzień to zdecydowanie za mało na zwiedzanie Kordoby. Warto zobaczyć te wszystkie niezwykłe zabytki. Szczególnie polecam Starówkę i  Most Rzymski  Puente Romano.  Natomiast Fuerteventura to zupełnie inny klimat. Mała, urokliwa wysepka. W ciągu jednego dnia można ją przejechać kilkakrotnie wzdłuż i wszerz. To co mnie tu urzekło, to przede wszystkim spokój, cisza i wspaniali ludzie.

– Od jak dawna tu jesteś?

– Jestem tu już trzeci raz, pracuję okresowo w miesiącach letnich.

– Podczas moich wakacji w hotelu Elba Carlota miałam okazję ćwiczyć razem z tobą jogę. Jesteś naprawdę dobrą instruktorką. Gdzie się tego nauczyłaś?

– Nie skończyłam żadnej szkoły jogi. Jestem samoukiem. Joga jest moją pasją, sposobem na życie, kontrolą nad moim ciałem i umysłem.  Treningu jogi nauczyłam się poprzez serwis internetowy, oglądałam wiele programów na you –tube, przeczytałam wiele książek. Uwielbiam to. Cieszę się kiedy goście hotelu są zadowoleni z mojego treningu, kiedy zarażam ich moją pasją do jogi. Czasami też nauczę się czegoś od nich.

– Oprócz jogi trenujesz coś jeszcze?

– Tak, również amatorsko trenuję CrossFit, Pole Dance, taniec łaciński i surfing. Bardzo lubię sport i mam nadzieję, że odkryję jeszcze wiele nowych wyzwań. Uwielbiam się uczyć, poznawać.

– Z czym ci się kojarzy Polska?

– Polska kojarzy mi się otwartymi, pozytywnie szalonymi, wspaniałymi ludźmi. Właśnie od takich ludzi otrzymałam zaproszenie i zamierzam na wakacjach odwiedzić ich w Białymstoku.

– Tak Cristina, zaproszenie jest nadal aktualne. Mamy nadzieję, że odwiedzisz nas latem.

– Również mam taką nadzieję, i mam nadzieję, że nauczę się Koluchstyl.

Beatriz Rodriguez Duran

Beatriz, piękna hiszpanka Beata o polskiej urodzie. Zawsze z uśmiechem na twarzy, z serdecznym słowem do gości.

– Beatriz, podobnie jak Cristina pochodzisz z Hiszpanii.?

– Tak, jestem Hiszpanką.  Pochodzę z niedużego miasta Don Benito w prowincji Badajoz w rejonie Extremadura. Jest to miasto w zachodniej Hiszpanii, w pobliżu granicy z Portugalią.

– Od jak dawna pracujesz w zawodzie animatora?

– Animatorką jestem już prawie od roku. Uwielbiam tę pracę. Jest to super zabawa, ale także sposób na naukę. Poznaję tu wiele ciekawych ludzi, poznaję ich zwyczaje, uczę się od nich języków. Jednak nie mogę tylko brać, muszę też coś dawać z siebie. Dlatego staram się jak najsumienniej wykonywać swoją pracę. Staram się być zawsze w dobrej kondycji fizycznej, staram się być przygotowana na wszystkie aktywności sportowe.

– Tak, zauważyłam to. Zauważyłam również, że twoją ulubioną aktywnością jest aerobik.

– Lubię aerobik. Uważam, że jest to jedna z najlepszych propozycji treningowych dla kobiet. Do pracy zaangażowane są prawie wszystkie mięśnie, następuje poprawa wydolności organizmu i co najważniejsze to wspaniała sylwetka. Sport jest bardzo ważną częścią życia dla każdego z nas. Trenowany z umiarem pozwala na długo zachować nam lepsze zdrowie i urodę.

– To prawda, sama dużo ćwiczę i wiem co to znaczy. Jaki jeszcze sport należy do twoich ulubionych?

– Lubię pilates, jogę, czyli wszystko co związane jest z dbaniem o moją kondycję fizyczną. W przyszłości chciałabym mieć własną działalność typu siłownia, gdzie mogłabym realizować swoje marzenia jako trener personalny. Kiedyś też trenowałam koszykówkę i siatkówkę.

– A co z tańcem, śpiewem? Widziałam twoje występy na karaoke, masz piękny głos.

– Dziękuję, śpiew to moje hobby. Jednak swoją przyszłość wiążę bardziej ze sportem. Na pewno w mojej przyszłości znajdzie się też miejsce na taniec. Jestem zainspirowana zumbą, w której znajduje się wiele elementów fitness. Zumba to świetna zabawa. Jest to połączenie kroków tanecznych i ćwiczeń sportowych przy dobrej muzyce. Trening zumby jest niezwykle przyjemny, gra muzyka, tańczymy a sylwetka pięknie nam się rzeźbi.

– Z czym kojarzy ci się Polska?

– Polska kojarzy mi się z moimi wspaniałymi przyjaciółmi.  Lubię Polaków, są otwarci i bardzo życzliwi.

Jest to niezwykle ważne, gdy młodzi ludzie mają pasję, gdy łączą swoje hobby z pracą. W ten sposób ciągle się kształcą, nie ma miejsca na nudę i praca sprawia przyjemność. Niezwykle ważna jest również aktywność sportowa. Dzięki niej możemy uniknąć wielu chorób, poprawić samopoczucie i wygląd.  To wspaniałe, że mamy wielu trenerów, którzy mogą nam pomóc w naszych treningach. Może kiedyś ktoś z was spotka na swojej drodze Cristinę albo Beatriz. Obiecuję, że trening z nimi będzie przyjemny J

K.Kol.

Reklama