Reklama

Podlaskie pielęgniarki wspierają koleżanki w Radomiu

Białostockie pielęgniarki szykują się do protestu. Jutro w Szpitalu Wojewódzkim w Białymstoku rozmowy ostatniej szansy z dyrekcją. Dziś osiem sióstr z Białegostoku wspiera w Radomiu protestujące koleżanki. Tam trwa wspólna pikieta. Zjechały na nią pielęgniarki z różnych części Polski. Radomskie pielęgniarki strajkują od 9 dni. Dziś zaostrzyły strajk i rozpoczęły okupację gabinetu dyrektora Radomskiego Szpitala.

Szefowa podlaskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Alicja Hryniewicka mówi , że problemy podlaskich pielęgniarek są takie same w całej Polsce. Jej zdaniem, katastrofalna sytuacja w polskich szpitalach może doprowadzić do rozszerzenia protestu na cały kraj. Jutro w Szpitalu Wojewódzkim w Białymstoku mają odbyć się rozmowy pielęgniarek w sprawie podwyżek. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia możliwy będzie strajk – zapowiada Alicja Hryniewicka.

Związki zawodowe żądają od dyrekcji pięcioprocentowej podwyżki płac. Jutrzejsze rozmowy dotyczyć będą także przyszłości chirurgii dziecięcej przy ulicy Wołodyjowskiego. Pielęgniarki obawiają się, że jeżeli zostaną zlikwidowane tamtejsze oddziały – prace może stracić nawet 100 osób.(mad)

Reklama