Na targach w Szepietowie oficjalnie otwarto sezon wiosenny
Ale prawdziwymi „gwiazdami” wydarzenia w PODR były hortensje bukietowe, glicynie, bratki, jabłonie i tysiące różnego rodzaju roślin do ogrodów, sadów na działki i do domowych doniczek.
– Nowości, jakie przywiozłem tym razem to np. agresty bezkolcowe, bo oczywiście porzeczkoagresty są już znane, pigwy gruszkowe i jabłkowe. Zupełna nowość z mojej hodowli to malina Podlasie, ciekawa odmiana na pędach rocznych i dwuletnich, a super hiper nowość gruszka japońska z dużymi żółtymi owocami, która zamiast pestek ma jadalne owoce jarzębiny – wymieniał Mirosław Szymala prowadzący swoją ogrodniczą szkółkę koło Siemiatycz.
Każdy mógł w Szepietowie znaleźć coś dla siebie.
– Mam już trawy ozdobne – mikasanty i turzyce, jeszcze rozglądam się za sasankami innymi kwiatami wiosennymi. Chcemy też skorzystać z porad fachowców – powiedziała Ewelina Góralczuk-Dziedzic.
Pani Bogusława po prostu kocha kwiaty.
– Czasem je nawet pogłaszczę i przytulę. Czekam na przyjazd tutaj z utęsknieniem – mówiła.
Wśród gości targów byli m.in. wiceminister Lech Antoni Kołakowski, Stefan Krajewski, radny sejmiku Jerzy Leszczyński, liczni samorządowcy, przedstawicieli instytucji rolniczych.
tekst i fot.: Maciej Gryguc
red.: Edyta Chodakowska-Kieżel
Źródło: Urząd Marszałkowski