Moda studniówkowa 2006
Ciemne, błyszczące tkaniny, olbrzymie dodatki i torebki dla pań oraz nietypowe zestawienia krawatów i koszul – oto czym wyróżnić się może modny studniówkowicz.
Handlowcy z jednego z najstarszych białostockich domów towarowych nie ustają w pomysłach na promocję. Przy okazji starają się podpowiadać młodzieży aktualne trendy w modzie.
Tradycyjnie już modna maturzystka może wystroić się na bal za ok. 500 zł. W Centralu znajdą się sukienki na każdą figurę. Marszczone i drapowane kiedy chcemy coś ukryć, krótkie, czasem z nietypowo wykrojonymi dekoltami jeśli pragniemy w wyjątkowy wieczór co nie co odsłonić. Czerń, czekolada, fiolet i kilka zestawień różnych kolorów może pomóc sioę odróżnić na pierwszym poważnym balu.
Panowie tradycyjnie już rzadziej kupujący nową garderobę mogą pozbyć się nawet 1000 zł i jeszcze pożyczać. W końcu do garnituru za minimum 4 setki przydałaby się markowa koszula z tkaniny umożliwiającej całonocne pląsy i jakiś oryginalny krawat. Nie daj Boże jeszcze nowe buty i trzeba się będzie zapożyczyć! Ale warto. Na ostatnim pokazie widziano nawet kilku młodych dżentelmenów, którzy wręcz namawiali swoje towarzyszki do zakupów niektórych sukni z prezentowanych kolekcji! Taka jest siła sprawnego modellingu.
A oto ceny prezentowanych kolekcji: