Reklama

Kradli na oponę

Najpierw obserwowali mężczyznę wybierającego pieniądze z banku, później przebili oponę jego samochodu, a gdy ten zmieniał koło ukradli mu około 5000 złotych.

 W czwartek około godziny 15 policyjni wywiadowcy z oddziału prewencji zauważyli przy jednym z białostockich banków podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Ich przeczucia okazały się trafne. Gdy 31 i 27-latek odjeżdżali, jeden z policjantów próbował zatrzymać ich auto. Kierowca zlekceważył ich polecenie i z piskiem opon ruszył w stronę białostockiego lotniska.

 ”Mężczyzna jechał szybko i niebezpiecznie. Nie przeszkadzała mu nawet jazda pod prąd” – relacjonuje aspirant Renata Grzybowska
Gdy wyglądało już na to, że dalsza ucieczka samochodem nie ma sensu kierowca zjechał na pobocze i wraz z pasażerem rzucili się do ucieczki. Nie uciekli daleko, bo z pomocą policjantom przybyli ich koledzy. Zatrzymali dwóch mieszkańców Warszawy.
”Sprawcy nie chcieli poddać się bez walki, szarpali się i wyrywali” – opowiada aspirant.

 Jak się okazało w porzuconym przez nich samochodzie funkcjonariusze znaleźli saszetkę z pieniędzmi i dokumenty 53-letniego białostoczanina. Poza tym w aucie były również wygięte gwoździe i nóż, które mogły służyć do przebijania opon.
W tym czasie okradziony mężczyzna był już w drodze na komisariat.

 Sprawcy najprawdopodobniej obserwowali klienta banku pobierającego pieniądze. Później przebili oponę jego samochodu. Gdy kierowca zmieniał koło, wtedy go okradli.

Osoby, które zostały okradzione w podobny sposób proszone są o kontakt z najbliższą jednostką Policji lub pod numerem telefonu 997. https://www.bstok.pl/up/news/1761_1.jpg

Reklama