Reklama

Fryzury damskie dziś a 20 lat temu

Moda zmienia się bardzo szybko – to co było modne 20 lat temu, dziś traktujemy z pobłażliwym uśmiechem. Rok 1999 był to czas kiedy z przejęciem czekaliśmy na przejście do nowego XXI wieku.
Był to też czas w Polsce kiedy powstawały i rozwijały się nowe przedsiębiorstwa. W Białymstoku w listopadzie 1999 roku swój pierwszy salon fryzjerski otworzyła Marzena Ostrowska- był to salon Kameleon.

„Kiedy zaczynałam w 1999 roku pracować w swoim zakładzie fryzjerskim ikoną elegancji była Jolanta Kwaśniewska. Klientki chciały mieć prostą grzywkę, która musiała być uniesiona jak u pierwszej damy.” – opowiada Marzena Ostrowska właścicielka salonów Kameleon.

W latach 90′ włosy strzygło się na boba a’la Victoria Beckham, albo cieniowało w pazurki. Bardzo popularny stał się wtedy przedziałek zygzak, który dziewczyny robiły, gdy wychodziły na dyskotekę. Dzisiaj przedziałek jest prosty, taki jak naturalnie włosy sie układają. Strzyżenia damskie to raczej longbob albo długie delikatnie wycieniowane włosy. „Przez lata trendy we fryzjerstwie zmieniły się, również moje salony przeszły metamorfozę. W tym roku 19-20 listopada obchodzimy 20 urodziny salonów Kameleon, na które serdecznie zapraszam” – dodaje Marzena Ostrowska.

Fryzury w ślubnych stylizacjach 20 lat temu były bardzo kunsztowne. Plecionki na natapirowanym koku, korony z włosów i móstwo błyszczących ozdób na głowie Panny Młodej to był must have przełomu lat 90′ i 2000 roku. „Tony lakieru, spraye z brokatem, natapirowane i wyżelowane grzywki oraz korona na głowie Panny Młodej tak się czesało na wesela 20 lat temu” – opowiada Beata Jacel fryzjer- stylista z salonu Kameleon na ul. Białówny 4/19 w Białymstoku.

„Teraz dziewczyny idąc do ślubu preferują bardziej naturalny look. Fale boho, luźne podpięcia, jeśli ozdoby to jedna spinka w stylu glamour albo delikatna opaska” – tłumaczy fryzjer-stylista Marta Olszewska z salonu Kameleon.

Stylizacja włosów modna 20 lat temu to drobne loczki albo karbowane włosy. Dziewczyny, które nie chciały codziennie karbować czy kręcić włosów decydowałay sie na trwałą ondulację. Loki po takim zabiegu były spuszone, a pasma wysuszone i mocno zniszczone. Dzisiaj rzadko kiedy wykonuje się trwałą ondulację. „Przy krótszych włosach proponuję czasami wykonanie stylingu, jest to taka delikatniejsza odmiana trwałej. Wykonuje się ją, żeby odbić włosy od nasady, aby łatwiej się układały. Przy stylingu nie uzyskamy loków jak po trwałej, ale pasma nie będa też tak mocno zniszczone” – objaśnia fryzjer-stylista Agnieszka Benecka z salonu Kameleon na ul. Malmeda 13/25 w Białymstoku.

” Jeśli chcemy mieć loki, najlepiej wykonać je lokówką lub prostownicą. Będzie to stylizacja na jeden wieczór, ale tylko w ten sposób uzyskamy piękne fale”- dodaje Agnieszka.

Inna bardzo popularna fryzura w 1999 roku był to niski kucyk z boku glowy, do tego białe, grube pasemka na ciemnych włosach, równo rozłożone jak od linijki. „Zamiast balejażu proponujemy refleksy, które wyglądają jakby słońce naturalnie rozjaśniło włosy. Modne też stało się sombre, kiedy zostawiamy ciemniejszy odrost, a dół rozjaśniamy delikatnymi refleksami. Żeby podkreślić taką koloryzację możemy upleść luźny warkocz.” – opowiada Magdalena Budukiewicz, fryzjer-stylista z salonu Kameleon.

Fryzury, które były modne 20 lat temu odeszły do lamusa. Jednak czerpiemy trochę ze stylu lat 90′. Z pewną modyfikacją wracają do mody: fryzura samuraja, z koczkiem na czubku i prostymi, rozpuszczonymi włosami czy karbowane pasma.


autor: Milena Mężyńska
www.salonykameleon.pl
facebook.com/salonykameleon
instagram.com/salonykameleon

Reklama