Reklama

Wraca powakacyjny rozkład jazdy komunikacji

Wraca powakacyjny rozkład jazdy komunikacji miejskiej w Kielcach. Niestety nie obędzie się bez ograniczeń na popularnych liniach, jednak pasażerowie nie powinni mocno odczuć wprowadzanych zmian.

Od 1 września kielecka komunikacja miejska wróciła do rozkładu jazdy sprzed wakacji. Kursów jest znacznie więcej niż latem, lecz niestety mniej w porównaniu z czerwcem – na części linii wprowadzono ograniczenia ze względu na rosnącą inflację i ceny paliwa, które spowodowały znaczny wzrost stawki za wozokilometr i zwiększone koszty dla miasta. Dodatkowo o zmniejszenie liczby kursów wnioskowało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach, motywując prośbę brakami kadrowymi i zmniejszającą się liczbą kierowców.    

Cięcia obejmą popularne linie, na których jeździło do tej pory najwięcej autobusów: linie numer 33, 34, 35 i 46. Ograniczenia zostaną wprowadzone poza godzinami szczytu w taki sposób, by mieszkańcy jak najmniej odczuli zmiany – przykładowo autobusy linii 35 i 46 będą kursowały w godzinach szczytu co 11 minut zamiast co 10 minut, natomiast poza godzinami szczytu – co 13 minut zamiast co 12 minut. Częstotliwość kursowania autobusów linii 30 i 34 zmniejszono z 15 minut na 17 minut, jednak w godzinach porannego szczytu udało się zachować rozkład bez zmian. Dla podróżujących różnice w kursowaniu są niewielkie, natomiast zmiana taka pozwoli na znaczną redukcję kursów autobusowych w ciągu doby i uzyskanie potrzebnych oszczędności.

Mimo wprowadzanych cięć, większość linii autobusowych powróci do przedwakacyjnego rozkładu, który obowiązywał w czerwcu. Tak stanie się z liniami numer: 48, 13, 102, 107 i 112. We wrześniu nadal zawieszona będzie natomiast linia 104, z której korzystają głównie studenci – linia powróci w październiku wraz z powrotem studentów do akademickiego życia. Nie wznowiono również weekendowych kursów linii numer 105, które zawieszono już przed wakacjami. To zawieszenie zostanie niestety nadal utrzymane.

W budżecie miasta po ostatniej waloryzacji stawki za wozokilometr zabrakło około 10 milionów złotych. Wspomniane ograniczenia wprowadzone na niektórych liniach autobusowych pozwoli zaoszczędzić do końca roku 600 tysięcy złotych.

Reklama