Bezpieczny powrót z wakacji

Opublikowany niedawno raport Europejskiej Komisji Gospodarczej (UNECE) – agendy ONZ, zajmującej się tworzeniem regulacji prawnych dotyczących handlu, transportu i ochrony środowiska naturalnego – podaje alarmujące dane dotyczące transportu drogowego w Polsce…
Według ekspertów największym problemem od lat pozostaje wyjątkowo niski poziom bezpieczeństwa – na polskich drogach ginie nawet 3 razy więcej osób niż średnio w krajach Unii Europejskiej, a straty z tytułu wypadków sięgnęły w 2005 roku 30 miliardów złotych.
Choć Ustawa o ruchu drogowym nie nakłada na właścicieli aut obowiązku posiadania wszystkich trzech rodzajów akcesoriów, trójkąt, apteczka i kamizelka wydają się niezbędnym minimum pozwalającym na zapewnienie bezpieczeństwa kierowcy i jego pasażerom.
Trójkąt ostrzegawczy powinien znajdować się w każdym samochodzie i może o niego zapytać policjant podczas rutynowej kontroli. Sama świadomość, że trójkąt znajduje się w bagażniku jest jednak niewystarczająca. Samochody psują się dziś rzadko, dlatego zanim wyruszymy w dłuższą podróż sprawdźmy, czy trójkąt jest nadal sprawny, a jeśli nigdy nie mieliśmy okazji z niego korzystać – rozłóżmy go kilka razy – w razie niebezpieczeństwa będziemy musieli zrobić to naprawdę szybko. Pamiętajmy też, że w niektórych krajach – m.in. w Chorwacji, Hiszpanii i Turcji – w obowiązkowym wyposażeniu samochodu powinny się znaleźć aż dwa trójkąty.
Apteczka samochodowa również podlega szczegółowym regulacjom. Sporządzona w zgodzie z międzynarodową normą DIN 13164 musi zawierać 4 sztuki opatrunków indywidualnych, 9 sztuk plastrów o różnych rozmiarach, 5 sztuk opasek elastycznych, 3 chusty opatrunkowe, 3 kompresy, chustę trójkątną, koc ratunkowy (czyli tzw. folię NRC) nożyce, gumowe rękawiczki i instrukcję udzielania pierwszej pomocy. Powinna być także solidnie przymocowana – podczas kraksy leżąca luzem na tylnej półce skrzynka czy pudełko może spowodować poważne obrażenia. Nowe samochody są zazwyczaj wyposażone w specjalny schowek, w starszych – apteczkę najlepiej schować pod fotel lub do bagażnika.
Kamizelka odblaskowa w Polsce jest nowością, jednak w Austrii, Włoszech, w Portugalii, Hiszpanii i Finlandii stanowi niezbędny element wyposażenia samochodu. Dzięki niej kierowca naprawiający drobną awarię na poboczu, oczekujący na przyjazd pomocy drogowej czy udzielający pomocy poszkodowanym w wypadku będzie doskonale widoczny dla przejeżdżających pojazdów.
Na wszelki wypadek dobrze jest znać zasady właściwego oznakowania pojazdów w przypadku awarii czy kolizji.
Zgodnie z zapisami Ustawy o ruchu drogowym o włączeniu świateł awaryjnych – lub, jeśli samochód nie jest w nie wyposażony – pozycyjnych oraz rozstawieniu trójkąta ostrzegawczego musimy pamiętać jeśli pojazd został unieruchomiony na autostradzie lub drodze ekspresowej, na innej drodze poza obszarem zabudowanym – gdy pozostaje na jezdni lub pobocze jest niedostatecznie oświetlone, a w obszarze zabudowanym – wszędzie tam, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się i postoju. Na autostradzie i drodze ekspresowej trójkąt ustawiamy w odległości 100 metrów od pojazdu, w obszarze niezabudowanym – od 30 do 50, zabudowanym – nie więcej niż 1 metra.
Jeżeli konieczne będzie holowanie należy pamiętać o umieszczeniu trójkąta ostrzegawczego po lewej stronie za tylną szybą uszkodzonego pojazdu. W niektórych krajach Unii drugi trójkąt powinien znaleźć się za przednia szybą samochodu holującego.
Awaria czy drobna stłuczka może przydarzyć się najwytrawniejszemu kierowcy. Nawet jeśli pech tym razem nas omija – często trafia się innym użytkownikom dróg.
Dlatego wracając z wakacyjnych wojaży dobrze jest zadbać o to, aby na wyposażeniu każdego samochodu znalazł się sprawny trójkąt ostrzegawczy, kompletna apteczka i kamizelka odblaskowa – radzi firma SUWARY S.A., czołowy polski producent akcesoriów motoryzacyjnych.
autor: Bstok.pl
Źródło SUWARY