Zaduszki w Famie
Zaduszki Bluesowe to impreza już z kilkuletnią tradycją. Poświęcona jest białostockiemu bluesmanowi, Ryśkowi ”Skibie” Skibińskiemu.
Rok rocznie dwa tygodnie przed Jesienią z Bluesem, fani muzyki o nazwie blues gromadzą się w kawiarni Fama. Impreza w myśl zasady, że muzyka łączy, a nie dzieli, przyciąga tych ”prawdziwych” bluesmanów, ale i tych, którzy muzyki z południa USA słuchają okazjonalnie. Najlepszym dowodem na popularność tej imprezy jest to, że na dwa dni przed jej rozpoczęciem, nie można już było dostać na biletów, a w sobotę kawiarnia Fama pękała w szwach.
Atmosfery Zaduszek opowiedzieć się nie da. Może zabrzmi to trywialnie, ale to po prostu trzeba przeżyć. W tym roku chwile refleksji (blues po angielsku znaczy smutek), ale i zastrzyk energii dostaliśmy dzięki dwóm zespołom: The Road Band oraz białostockiemu bandowi Bracia i Siostry.
Bracia i Siostry, to zespół, którego członkowie pochodzą z różnych zakątków muzycznych, grają więc muzykę o dość swoistym klimacie głęboko zakorzenionym w „południowej gałęzi rocka rodem z USA”.
The Road Band to zespół, który przyjechał do Białegostoku z Listwy. Grają standardy i oryginalne piosenki w stylu rhythm & blues, rocknroll, jazz, country. Zagrali ponad tysiąc koncertów, nagrali 10 albumów.
Wszyscy, którzy nie mieli okazji być na Zaduszkach mają okazję posłuchać bluesa za dwa tygodnie, na Jesieni.