Reklama
Teatr Dramatyczny. Po premierze „Landschaftu” Waldemara Śmigasiewicza
Ojciec trzech synów, po śmierci ich matki, a własnej żony, stara się na nowo odbudować rodzinne relacje. Czuje, że nastała nowa epoka, w której śmiało może sięgnąć po miłość swoich synów. Myląc władzę z wolnością, uwalnia swoje chore dyktatorskie zapędy. Kontrola, upokorzenie, umniejszanie wartości i posługiwanie się socjotechniką, sprawiają, że skłóca ze sobą synów i ukazuje się im jako zbawca i niekwestionowany domowy autorytet.
Sztuka przybierająca momentami formę ironicznej komedii mówi o tym, jak miłość ojcowska przybiera formy od zniewolenia, po obłudną prawdę o nim samym.
– Ojciec jest osią wszystkiego, co się dzieje w przedstawieniu – mówi Krzysztof Ławniczak wcielający się w rolę głównej postaci.
„Landschaft” to sztuka oddziałująca na emocje i skłaniająca do refleksji, w której każdy odnajdzie część siebie.
– Przedstawienie jest ciekawe i bardzo współczesne. Trochę wesołe, trochę smutne, o życiu, o nas samych, o podróży w świat dzieciństwa. Porusza problem relacji pomiędzy rodzicami i dziećmi – mówi o spektaklu Waldemar Śmigasiewicz- autor tekstu i reżyser.
Całości dopełniła sugestywna scenografia, którą przygotował Maciej Preyer, wizualizacje Piotra Śmigasiewicza oraz muzyka skomponowana przez Mateusza Śmigasiewicza, w której nie brakowało klasycznych dźwięków.
– To historia o wewnętrznej klęsce świata zorganizowanego przez mężczyzn. Świata, który proponuje dominację, kłamstwo, manipulację. To czas śmierci patriarchatu – podkreśla Waldemar Śmigasiewicz.
Waldemar Śmigasiewicz jest uznanym, doświadczonym i cenionym reżyserem oraz wykładowcą sztuk teatralnych.
Źródło: Urząd Marszałkowski
Reklama