Reklama

Strącili Białą Gwiazdę

 Jagiellonia Białystok pokonała Wisłę Kraków 3:1 przy Słonecznej w meczu 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gole dla Żółto-Czerwonych strzelili Błażej Augustyn, Tomas Prikryl i Michał Żyro.

W wyjściowej jedenastce zabrakło kontuzjowanego pauzującego za kartki Israela Puerto, a także kontuzjowanego Jesusa Imaza. Do podstawowego składu zostali oddelegowani Błażej Augustyn, Kacper Tabiś i Michał Pazdan.

W 6. Minucie na gole polował Tomek Prikryl. Czeski skrzydłowy na raty próbował zaskoczyć Mikołaja Biegańskiego, ale młody golkiper Wisły poradził sobie ze strzałami naszego zawodnika.

W 9. minucie w nasze serca sporo optymizmu wlała czerwona kartka, którą za faul na wychodzącym na czystą pozycję Bidzie, ukarany został Michal Frydrych. Od tej pory graliśmy w przewadze jednego zawodnika.

Trener gości zareagował zmianą. Na murawie pojawił się defensywnie usposobiony Serafin Szota.

W 17. minucie w polu karnym Wisły upadł Kacper Tabiś, ale prowadzący to spotkanie Szymon Marciniak uznał, że nasz zawodnik symulował i ukarał młodzieżowca żółtą kartką.

W 24. minucie o strzał zza pola karnego pokusił się Tabiś, ale piłka w znacznej odległości minęła bramkę Biegańskiego.  

W 30. minucie nasi defensorzy starali się zastawić piłkę uniemożliwiając rywali dostęp do niej. Niestety, Michal Skvarka przejął futbolówkę i o mały włos nie skierował jej do bramki.  

W 40. minucie bliski zaskoczenia bramkarza gości był Bogdan Tiru. Jego strzał głową obronił Biegański. Chwilę później młodzieżowiec Wisły był już bez szans. Po centrze z rzutu rożnego Pospisila najwyżej w powietrzu wyskoczył Augustyn i to właśnie on ucieszył białostocką widownię pierwszym golem.

Jaga chciała pójść za ciosem jeszcze przed przerwą. Uderzeniem zza szesnastki starał się umieścić piłkę w siatce Pospisil. Strzał Czecha nieznacznie chybił celu.

Niestety, zamiast prowadzić dwiema bramkami do przerwy, straciliśmy ją tuż przed zejściem do szatni. Futbolówkę w naszej siatce umieścił Szota. Do przerwy remisowaliśmy 1:1 z Wisłą.

Drugą cześć meczu rozpoczęliśmy od zmiany. W miejsce Tabisia na boisku pojawił się Żyro. Już na samym początku drugiej odsłony na listę strzelców mógł wpisać się Cernych, ale uderzył niecelnie.

W 50. minucie mocny strzał w światło bramki gości posłał Żyro. Biegański świetną interwencją uchronił jednak swój zespół przed stratą gola.  

Dopięliśmy swego w 59. minucie. W pole karne dobrze zacentrował Nastić, a Prikryl uderzeniem z pierwszej piłki dał prowadzenie Jagiellończykom.  

Wisła postawiła wszystko na jedną kartę i zaatakowała. Rezerwowy Felicio Brown Forbes próbował dwukrotnie zaskoczyć Steinborsa.

W 85. minucie Jagiellończycy dokonali podwójnej zmiany. Na murawie pojawili się Mystkowski i Wdowik, a zeszli z niej Cernych i Nastić.

Chwilę później nasz zespół przesądził o wygranej, a konkretnie Michał Żyro, który przeprowadził rajd z futbolówką zakończony mocnym i precyzyjnym strzałem ze słabszej, prawej nogi pod poprzeczkę bramki Białej Gwiazdy.

  W efekcie Jaga pokonała u siebie Wisłę pewnie, 3:1. Brawa dla naszych piłkarzy za bardzo ważne trzy punkty.

Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków 3:1 (1:1)
bramki: Błażej Augustyn 41′, Tomáš Přikryl 59′, Michał Żyro 87′ – Serafin Szota 45′

 Info i zdjęcie: jagiellonia.pl

Artykuł Strącili Białą Gwiazdę pochodzi z serwisu Podlaski Sport.

Reklama