Reklama

Rocznica stanu wojennego w Białymstoku

Dzisiaj 13 grudnia przypada 37. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Białystok, jak co roku, uczcił pamięć o ofiarach tamtych wydarzeń. W imieniu prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego w miejscach pamięci związanych z tamtymi wydarzeniami złożył kwiaty jego zastępca Przemysław Tuchliński.

13 grudnia 1981 roku komunistyczne władze wprowadziły w Polsce stan wojenny, aby stłumić rozwój opozycji i zatrzymać demokratyzację kraju zapoczątkowaną strajkami w 1980 r. i podpisanymi w ich konsekwencji porozumieniami. Czołowi działacze opozycyjni trafili do ośrodków internowania i więzień, tysiące ludzi zostało wyrzuconych z pracy. Represje objęły także studentów i ludzi kultury. Według historyków działania władz nosiły znamiona zamachu stanu i były prowadzone z pogwałceniem nawet ówczesnego, peerelowskiego prawa. W czasie stanu wojennego życie straciło kilkadziesiąt osób.

Białystok pamięta o tamtych wydarzeniach. Dziś w południe pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki, pod tablicą upamiętniającą ofiary stanu wojennego przy ul. Lipowej i pod pomnikiem Solidarności przed kościołem św. Kazimierza zostały złożone wieńce.

– Pamiętamy o wprowadzeniu w naszym kraju stanu wojennego i o związanych z tą sytuacją brutalnych działaniach milicji i służb peerelowskich. W tamtym okresie wiele osób aresztowano, internowano – represjonowano. Dlatego co roku 13 grudnia składamy kwiaty w miejscach upamiętniających tamte wydarzenia, między innymi pod pomnikiem kapelana „Solidarności”, zamordowanego w 1984 roku przez SB – powiedział zastępca prezydenta Przemysław Tuchliński.

W mieście odbywają się liczne uroczystości związane z rocznicą, m.in. o godz. 18.00 w kościele św. Rocha odbędzie się msza w intencji Ojczyzny.

Reklama

Źródło Urząd Miejski Białystok