Reklama

POLICJANCI POMOGLI MĘŻCZYŹNIE, KTÓREMU GROZIŁO WYCHŁODZENIE

POLICJANCI POMOGLI MĘŻCZYŹNIE, KTÓREMU GROZIŁO WYCHŁODZENIE

Temperatura powietrza jest coraz niższa, dlatego bielscy policjanci sprawdzają sytuację bytową osób samotnych i schorowanych czy bezdomnych. Mundurowi reagują też na wszystkie zgłoszenia społeczeństwa, dotyczące osób wymagających pomocy. W miniony weekend wyziębiony bielszczanin sam szukał pomocy w komendzie Policji.

Okres zimowy to czas, kiedy z powodu obniżenia temperatury pojawia się ryzyko wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka osoby starsze, samotne, które mają trudność z radzeniem sobie w codziennych czynnościach oraz nadużywające alkoholu. Bielscy policjanci każdego dnia sprawdzają miejsca pobytu takich osób. Najbardziej narażone na wyziębienie są osoby, które nie mają dachu nad głową bądź mają trudność z radzeniem sobie w codziennych czynnościach i zadbaniem o zapewnienie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach. Tragiczny finał może mieć nawet kilka godzin spędzonych na niewielkim mrozie.

Jedną z częstszych przyczyn zamarznięć jest również alkohol. Wiele policyjnych interwencji ma miejsce dzięki zgłoszeniom mieszkańców, którzy widzą osoby śpiące na ławkach czy przystankach. Mundurowi reagują na wszystkie takie sygnały. W sobotę około godziny 13, do budynku bielskiej policji przyszedł wyziębiony mężczyzna, prosząc mundurowych o pomoc. 63-latek był nietrzeźwy. Mundurowi natychmiast ogrzali mężczyznę i wezwali karetkę pogotowia.

Policjanci zwracają się do mieszkańców z apelem o zgłaszanie przypadków osób wymagających pomocy. Nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. O miejscach, gdzie przebywają osoby bezdomne możemy powiadomić Policję również poprzez skorzystanie z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, wybierając ikonkę „bezdomność” i zaznaczając to miejsce na mapie.

Źródło: Policja Podlaska

Reklama