IV liga. Warmia idzie po awans

W środowe upalne popołudnie piłkarze grajewskiej Warmii zrobili kolejny skuteczny krok w walce o awans do III ligi. Pewnie wygrali 3 : 0 z rezerwami suwalskich Wigier. Mimo zmęczenia   pokazali dobrą .

Od początku spotkania na boisku widać było, że gospodarze chcą wygrać. Często gościli w polu karnym gości, ale brakowało skutecznego wykończenia akcji. Wreszcie w 9 minucie przepięknym strzałem z ok.20 metrów Paweł Sypytkowski pokonuje bramkarza. Po bramce kolejne ataki Warmii kończyły się w polu karnym niecelnymi zagraniami lub zwyczajnymi pudłami. Młodzi zawodnicy Wigier umiejętnie się bronili i korzystali z każdej okazji do kontrataku. W 16 minucie Sebastian Zackiewicz strzela, a piękną obroną popisuje się Filip Święcinski. W 25 minucie po raz kolejny w dziecinny sposób traci piłkę w polu karnym Paweł Drażba. W 33 minucie  zagranie w pole karne gości Kamila Randzio. Jednak nikt z napastników gospodarzy nie dochodzi do futbolówki. Tuż przed gwizdkiem ładna akcja miejscowych kończy się fatalnym strzałem Sypytkowskiego obok słupka.

Zaraz po wznowieniu gry wynik podwyższa Dawid Kondratowicz, który celnym strzałem kończy akcję lewą stroną. Po chwili ponownie ten sam zawodnik przed szansą na bramkę, ale uderza tuż nad poprzeczką po podaniu od Marcina Mikuckiego. W 55minucie przepiękną obroną silnego uderzenia Zackiewicza popisuje się bramkarz Warmii. Za chwilę Zackiewicz strzela w poprzeczkę, a w 62 minucie znów Święciński z trudem broni jego kolejny strzał. Po kilku minutach przewagi gości Warmia stwarza kilka dobrych okazji do podwyższenia wyniku. Jednak strzały Chylińskiego, Sypytkowskiego czy Edisona nie trafiają do siatki. W 82 minucie po rzucie rożnym Edison strzela bramkę, która okazała się 100 w obecnych rozgrywkach IV ligi. W ostatniej minucie Łukasz Karłowicz omal nie zdobył honorowej bramki. Jego strzał w ostatniej chili przecina Edison.

Zaraz po gwizdku wielka radość na płycie Stadionu Miejskiego im. Witolda Terleckiego i trybunach. Gospodarze zrobili kolejny krok do III ligi. Teraz przed nimi sobotni mecz u siebie z KS Michałowo o godz. 16.oo. Ciekawostką meczu była zmiana po przerwie w zespole gości od razu pięciu piłkarzy.

Zaraz po meczu trener Warmii – Leszek Zawadzki powiedział „Wielka chwała moim zawodnikom, że potrafili wygrać w kolejnym meczu serialu gry co kilka dni. Mimo zmęczenia pokazali się z dobrej strony. Korzystali z każdej okazji do zdobycia bramki i ataku. To się mogło podobać. Teraz kolejne gry przed nami.”

WJ

WARMIA GRAJEWO – WIGRY II SUWAŁKI 3 : 0 (1:0).

Bramki: 1 : 0 – Paweł Sypytkowski 9, 2 : 0, – Dawid Kondratowicz 47, 3 : 0 – Edison 82.

WARMIA: Święciński – Domurat, Mikucki (83 Krupa), Randzio, Kozikowski, Kondratowicz (78 Mściwujewski), Sypytkowski (86 Marczykowski), Edison, Cybulski (65 Wójcicki), Drażba (46 Chyliński). Trener: Leszek Zawadzki.

WIGRY II: Sztukowski – Suski, Zackiewicz, Łada, Milewski (46 Górny), P. Ołów (46 Kozłowski), Czaplicki, Dubiński, Racis (46 Samsonowicz), Ostaszkiewicz (Kunicki), R. Ołów (46 Karłowicz).Trener: Mariusz Cieślukowski.

Sędziowali: Paweł Kostko jako główny oraz Marcin Jakubowski i Maciej Klepacki (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 150.