Reklama
Filmowa inicjatywa w Łomży
Pomysł Marka Lechowicza z Podlaskim Regionalnym Funduszem Filmowym opiera się na wykorzystaniu obiektu jednego z banków, znajdującego się przy ul. Zawadzkiej, w pobliżu dawnego urzędu wojewódzkiego (obecnie główna siedziba podlaskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz kilku innych instytucji, w tym łomżyńskiej Filharmonii).
– Centrum filmowe, które mogłoby powstać w Łomży to pięć kompozytów. Za najważniejsze uważam studio filmowe z prawdziwego zdarzenia, gdzie będzie można zrobić sceny filmowe z wykorzystaniem najnowszych technologii jak green screen czy panoramiczny ekran ledowy. Można by też tu robić postsynchrony, które ja np. musiałem realizować w Warszawie. Kolejna sprawa to biblioteka audiowizualna zestawem obrazów i dźwięków z naszego województwa z uwzględnieniem naszego dziedzictwa kulturowego i historycznego. Widzę także wielką rolę dla naszej Filharmonii Kameralnej, zespołów wokalnych i muzycznych z ośrodków kultury, aktorów Teatru Lalki i Aktora. Kolejny etap to kierunek filmowy na jednej z łomżyńskich uczelni. Istnieje słynna „łódzka filmówka”, nie ma przeszkód by powstała „filmówka łomżyńska” – przekonywał wicemarszałka i prezydenta Marek Lechowicz.
Jak poinformował autor filmu dokumentalnego „Wygrać z przeznaczeniem” opowiadającego historię dzieci, które w czasie wojny opuściły Sowiecką Rosję z armią Andersa i trafiły do Nowej Zelandii, wybiera się tam znów za kilka miesięcy. Może powstanie dalszy ciąg filmu, ale jest też nowy pomysł.
– Mam książkę i scenariusz „Dzieci oceanu”. Chcę zainteresować tą historią studio Petera Jacksona, twórcy „Władcy pierścieni”, i może mogłaby się zrealizować pierwsza polsko – nowozelandzka koprodukcja – dodał Marek Lechowicz.
tekst i fot.: Maciej Gryguc, archiwum Marka Lechowicza
red.: Edyta Chodakowska-Kieżel
Źródło: Urząd Marszałkowski
Reklama