Reklama

O finał na neutralnym boisku

W niedzielę 22 lipca o godzinie 13:00, na Zespole Boisk Piłkarskich im. Alfreda Potrawy mieszczącym się przy ulicy Generała Andersa 22 w Tychach zostanie rozegrany półfinałowy mecz PLFA I. Drużyna Gliwice Lions podejmie zespół Lowlanders Białystok.

Kilka dni opadów w Ornontowicach, miejscu w którym Gliwice Lions regularnie rozgrywają swoje mecze domowe, zarządca miejscowego boiska wymógł na Lwach zmianę miejsca przeprowadzenia półfinału Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego I. Z odsieczą przyszła drugoligowa drużyna Tychy Falcons, która użyczyła gliwiczanom swojego boiska.

Białostoczanie występują w PLFA od 2008 rok. Gliwiczanie dołączyli do ligi rok później. Mimo kilkuletniego już doświadczenia obu drużyn niedzielny mecz będzie pierwszym starciem Lowlanders i Lions. Po sezonie zasadniczym nominalni gospodarze meczu decydującego o awansie do finału PLFA I zajęli pierwsze miejsce w tabeli Grupy Południowej. Jedyną porażkę Lwy odniosły 5 maja, gdy na wyjeździe przegrały z zespołem Bielawa Owls 12:19. Ozdobą tegorocznych rozgrywek w ramach Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego był dwumecz z Zagłębie Steelers Interpromex. W obu starciach, po bardzo emocjonujących i spektakularnych meczach, Lions triumfowali dwukrotnie raptem jednym punktem.

Lowlanders od początku roku borykali się z nie najlepszą dyspozycją swojej formacji ataku. Mimo tego białostoczanie wygrali jednym punktem z Husarią, która później dwukrotnie pokonała głównego faworyta do triumfu w tegorocznej edycji zmagań pierwszoligowych, drużynę Warsaw Spartans. To właśnie warszawianie byli jedynym zespołem, który triumfował w tym sezonie z Ludźmi z Nizin. Jednak w obu meczach ze Spartanami drużyna z Podlasia toczyła bardzo wyrównany bój dwukrotnie ulegając raptem dwoma punktami. Dzięki wyraźnemu zwycięstwu z Mustangs w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego białostoczanie zapewnili sobie awans do play-off z drugiego miejsca w Grupie Północnej.

Niedzielny półfinał zapowiada się pasjonująco, nie tylko dla tego, że obie drużyny mają łudząco podobne dokonania w najważniejszych kategoriach statystycznych. Ozdobą meczu otwierającego drogę do starcia o mistrzostwo PLFA I może być zażarta rywalizacja coraz lepszej formacji ataku Lowlanders i stalowej defensywy Lions.

W zakończonej rundzie zasadniczej Lwy uzbierali łącznie 121 punktów tracąc zaledwie 61. Lowlanders byli niedużo gorsi kończąc sezon ze 114-punktową zdobyczą. Białostoczanie pozwolili rywalom zyskać 69 punktów.

Z roku na rok mocniejsze i lepiej zorganizowane Lwy mają złe doświadczenia w starciach z drużynami obecnej Grupy Północnej PLFA I. W 2011 roku w Gliwicach Lions musieli uznać wyższość Mustangs Płock w półfinale PLFA II. Mecz zakończył się triumfem przyjezdnych 11:7.

W niedzielnym półfinale trudno wskazać faworyta. Dokonania w sezonie zasadniczym wskazują na Lions, ale to Lowlanders mogą się poszczycić dużo większym doświadczeniem ligowym. Drużyna z Podlasia zagra w ramach PLFA po raz 40., gdy zespół ze Śląska wybiegnie na boisko ligowe po raz 26. Różnica doświadczeń może być nie do przeceniania. Za Lwami przemawia za to umiejętność wygrywania spotkań w dramatycznych końcówkach. Zapowiada się pasjonujący półfinał, w którym ostatnia akcja meczu może rozstrzygnąć o tym, która drużyna awansuje do najważniejszego meczu PLFA I.

Reklama