Reklama

Łapy odpadły z Pucharu

Siedem bramek mogli w środę obejrzeć kibice w meczach Pucharu Polski rozgrywanych przez drużyny piłkarskie z powiatu białostockiego.

Pogoń Łapy – Rudnia Zabłudów 2:3

„Kończy się nasza przygoda z Pucharem Polski. W drugiej rundzie minimalnie ulegliśmy występującej w KOS – Rudni Zabłudów” – napisali na swoim   profilu piłkarze Pogoni.

Spotkanie było wyrównane i pełne emocji. Pierwszą bramkę zdobywają goście. Do przerwy jest gospodarze wywalczyli  remis. W drugiej części meczu to piłkarze z Łap zdobywają przewagę. I przy stanie 2:1 sędzia pokazał czerwoną kartkę jednemu z zawodników Rudni. Losy spotkania wydawały się już przesądzone. Pogodni pozostało tylko zdobyć bramkę po rzucie karnym.

Tak się jednak nie stało. Bramkarz gości wybronił strzał.

I wtedy na boisko wszedł grający trener Rudni Radosław Klepacki.   Najpierw asystował przy bramce wyrównującej na 2:2, a następnie strzelił bramkę zwycięską dla Zabłudowa.

KS Grabówka – Czarni Czarna Białostocka 2:0

Beniaminek, który od kilku tygodni walczy o punkty w „okręgówce” pokonał wczoraj u siebie doświadczonego rywala.

Do 1/16 rozgrywek okręgowego Pucharu Polski przyszły też wczoraj: MKS Mielnik, Kolejarz Czeremcha, Sokół 1946 Sokółka, Pomorzanka Sejny, Orlęta Czyżew, Jastrząb Knyszyn, Krypnianka Krypno, Hetman Tykocin, Kora Korycin, KS UM Krynki, Narew Choroszcz, Cresovia Siemiatycze oraz KS Śniadowo.

Źródło: knyszynska.eu

Zdjęcia: facebook.com/mkspogonlapy/

.

Reklama