Reklama

30-latka uwierzyła oszustowi i straciła blisko 60 tysięcy złotych

30-latka uwierzyła oszustowi i straciła blisko 60 tysięcy złotych

Data publikacji 14.09.2022

Oszuści internetowi stosują różne metody, żeby wyłudzić pieniądze. Tym razem ich ofiarą padła 30-letnia białostoczanka. Kobieta stracił blisko 60 tysięcy złotych po tym, jak uwierzyła w historię o wycieku danych i zaciągniętej pożyczce. Za namową rzekomego konsultanta 30-latka wzięła kredyt i przelała pieniadze na wskazane konto. W ten sposób straciła blisko 60 tysięcy złotych.

Policjanci z białostockiej trójki dostali zgłoszenie od kobiety, która straciła blisko 60 tysięcy złotych. Od pokrzywdzonej 30-latki usłyszeli, że na jej numer telefonu, zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku z departamentu ochrony danych. Mężczyzna poinformował rozmówczynię o tym, że wyciekły jej dane z banku i została zaciągnięta pożyczka na jej konto. Aby anulować transakcję i ochronić swoje pieniądze nakłonił kobietę do wzięcia kolejnego kredytu i przelania pieniędzy na wskazane konto. 30-latka w trakcie rozmowy podała oszustowi również kody blik zatwierdzając transakcje. W efekcie straciła blisko 60 tysięcy złotych.

Policjanci apelują o rozsądek przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych. Bezwzględnie należy zweryfikować tożsamość dzwoniącej osoby oraz cel kontaktu.

Źródło: Podlaska Policja

Reklama