Tańce i muzyka dworska
Barwne stroje z epoki, prawdziwe dyby i grzmiące hakownice. Tak oto sztuka wojenna połączyła się z muzyką i tańcem na Dniu Muzyki i Tańca Dworskiego. A wszystko w cieniu przytulnego skweru.
Białostockie zespoły muzyki dawnej przywiozły do miasta już niejedną nagrodę. Wzbogacone o grupę taneczną potrafią stworzyć barwne widowisko. Starannie odtworzone stroje z epoki dodają całości historycznego smaku. A wszystko to efekty mozolnej pracy instruktorów z Domu Kultury Śródmieście.
Na zacisznym skwerze z tyłu Pałacyku Gościnnego tańczyli młodsi i starsi, rycerze i mieszczki pokazywały starożytne rzemiosło. Nie brak też było pojedynków i huku samopałów. A wszystko to, by uczcić imieniny Jana Klemensa Branickiego.