Reklama

Srebrna Żaneta jak Zawisza Czarny

Snajperka UKS KALIBER Żaneta Iwaszuk znów udowodniła, że jest w elitarnym gronie najlepszych seniorek w Polsce. Na najważniejszej imprezie sezonu – Mistrzostwach Polski – nie tylko dwukrotnie odbierała srebrne medale, co nie udało się żadnej innej zawodniczce. Pokonała też wicemistrzynię olimpijską z Londynu Sylwię Bogacką

Trenerzy oraz działacze UKS KALIBER mieli spore obawy czy udział w rozgrywanych we Wrocławiu Mistrzostwach Polski ich najbardziej utytułowanej zawodniczki okaże się równie udany, co przed rokiem, gdy Żaneta Iwaszuk wywalczyła mistrzostwo Polski w konkurencji karabinu sportowego 3×20 (po 20 strzałów w postawach: klęczącej, leżącej i stojącej). Powodem obaw był kiepski występ przed tygodniem, gdy w znacznie słabiej obsadzonych Mistrzostwach Polski Młodzieżowców zajęła w koronnej konkurencji KPN 40 dopiero 4. miejsce.

„Żaneta jest niczym słynny Zawisza Czarny, w ważnych imprezach zawsze można na niej polegać i tym razem również stanęła na wysokości zadania – wyjaśnia Włodzimierz Aleksiejuk, prezes UKS KALIBER. – Do ośmioosobowego finału konkurencji KPN 40 awansowała z szóstym wynikiem, a za rywalki w finale miała same gwiazdy, między innymi: wicemistrzynię olimpijską z Londynu Sylwię Bogacką, olimpijkę Paulę Wrońską, doskonale dysponowaną Kamilę Krauz czy bardzo utytułowaną Agnieszkę Nagay. Walka w finale toczyła się do ostatniej rundy właśnie między Żanetą i Agnieszką Nagay. Dopiero pechowa dla naszej zawodniczki ostatnia seria przeważyła o niewielkim zwycięstwie reprezentantki Orła Łódź. Trzeba powiedzieć jasno – wicemistrzostwo Polski seniorek w tak silnym finale to olbrzymi sukces, tym bardziej że to nie jedyne srebro Żanety w tej imprezie.”

Drugi srebrny medal reprezentantka UKS KALIBER wywalczyła w konkurencji karabinu sportowego 60 strzałów leżąc – białostoczanka uległa jedynie starszej o 15 lat Alicji Ziaji z AZS Częstochowa. O wysokiej formie i świetnych wynikach Żanety Iwaszuk niech świadczy fakt, że żadnej innej zawodniczce na tych mistrzostwach nie udało się wywalczyć dwóch srebrnych medali. Sukcesów Żanecie pozazdrościli też jej koledzy klubowi.

„Paweł Pietruk niczym burza przeszedł przez eliminacje karabinu pneumatycznego 60 strzałów, awansując do finałowej ósemki z czwartym wynikiem – dodaje Włodzimierz Aleksiejuk, prezes UKS KALIBER. – W walce o medale naszemu specjaliście od karabinu już tak dobrze nie poszło. Ostatecznie zajął dopiero piątą lokatę. Nasz zawodnik zdobył brąz w klasyfikacji drużynowej KPN 60, w której na podium stawał z klubowymi kolegami: Adamem Kuczyńskim oraz Adamem Pogorzelskim.”

Paweł Pietruk miał szansę na medal w najtrudniejszej a zarazem najbardziej wymagającej konkurencji karabinu dowolnego 3×40 (strzały w trzech postawach: klęczącej, leżącej i stojącej). Reprezentant UKS KALIBER wszedł do finału konkurencji z trzecim rezultatem, ale zakończył go dopiero na szóstym miejscu. Jednak dzięki świetnym wynikom Piotra Pacuka i Adama Kuczyńskiego w tej konkurencji drużyna UKS KALIBER w klasyfikacji drużynowej zdobyła kolejny brąz.

https://www.bstok.pl/up/news/2734_1.jpg

Reklama

Reklama