Reklama
PIJANY KIEROWCA WPADŁ DZIĘKI CZUJNOŚCI ŚWIADKA – MIAŁ BLISKO
PIJANY KIEROWCA WPADŁ DZIĘKI CZUJNOŚCI ŚWIADKA – MIAŁ BLISKO 3 PROMILE
W weekend wpadli kolejni kierowcy na tzw. „podwójnym gazie”. Pierwszy z nich został zatrzymany dzięki czujności świadka. Badanie wykazało, że 37-latek miał blisko 3 promile alkoholu. Kolejny z zatrzymanych to mieszkaniec województwa lubelskiego. 48-latek wpadł, ponieważ jechał za szybko. Miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie, a razem z nim jechały małoletnie dzieci. Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy.
Tylko w weekend wpadło kolejnych dwóch kierowców, którzy nie byli trzeźwi wsiadając za kierownicę. Jednym z nich był 37-latek, który wpadł dzięki czujności świadka. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zauważył on samochód osobowy, który zaparkował na osiedlu przy Ogrodowej. Po chwili z samochodu wysiadł kierowca, który nie mógł utrzymać się na nogach. Świadek podejrzewał, że kierowca jest nietrzeźwy, o czym natychmiast powiadomił policjantów. Po przyjeździe mundurowych okazało się, że kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 37-letni mieszkaniec gminy Boćki stracił prawo jazdy.
Wczoraj policjanci z bielskiej drogówki na krajowej 19 zatrzymali do kontroli peugeota. Jego kierowca przekroczył prędkość o 23 kilometry na godzinę. W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 48-latek miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że z razem z mieszkańcem województwa lubelskiego jedzie dwójka małoletnich dzieci. 48-latek również stracił prawo jazdy.
Policjanci apelują do kierowców o rozsądek. Każdy nietrzeźwy kierowca może być sprawcą tragedii. Przypominamy o tym, że hasło „Piłeś? Nie jedź!” jest wciąż aktualne.
Źródło: Policja Podlaska
Reklama