Reklama

IV liga. Lidera poznamy za tydzień

Last updated Cze 14, 2021

Tur Bielsk Podlaski wygrał w Michałowie 4:0.

Taki sam wynik osiągnęła Wissa w Siemiatyczach.

„Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce tego sezonu. Awans bez patrzenia na wynik z Bielska da nam tylko zwycięstwo w derbach powiatu grajewskiego.

19 czerwca 2021:

Tur Bielsk Podlaski – Krypnianka Krypno

Wissa Szczuczyn – Warmia Grajewo”

Napisała na swoim profilu Wissa Szczuczyn. W podobnym tonie wypowiada się wicelider tabeli Tur Bielsk Podlaski.

Lidera poznamy w ostatniej kolejce.

„Bohaterem dzisiejszego spotkania bez dwóch zdań został Patryk Stypułkowski. Wzasadzie był wszędzie z przodu, i co najważniejsze – zaliczył hat-trick. Po raz pierwszy trafił w 9 minucie. Podanie ze środka pola nieudanie przecinał obrońca i do toczącej się piłki wystartowali Stypułkowski i Tomaszewski. Znakomite bramkarskie nazwisko tego młodzieżowca, ale pierwszy był nasz napastnik i lobem przerzucił futbolówkę do siatki. Setny ligowy gol Tura 20/21.

Z czasem KS ocknął się. Pomiędzy 15 i 25 minutą mieli dobry okres, mogli wyrównać. Wysunięty napastnik Kondracki trzykrotnie próbował zaskoczyć Siduna, a w 22 minucie był naprawdę blisko. Po jego uderzeniu lewą nogą z 15 metrów piłka leciała poza zasięgiem Patryka, ale na szczęście zatrzymała się na słupku.

Uspokoiliśmy ten moment drugim golem. Wrzutka z prawej strony trafiła na długim słupku do Stypuła. Ten przyjął, złamał do środka i płaskim strzałem w długi róg podwyższył na 2:0. Po kolejnych 5 minutach Patryk spróbował z 20 metrów, jednak końcami palców wybronił Tomaszewski.

Ledwo włączyliśmy stoper na drugą połowę, a padł gol nr 3. Onacik dobrze dośrodkował z lewego skrzydła do Kosińskiego. Karol oddał strzał wślizgiem, który Tomaszewski odbił. Zrobił to jednak w taki sposób, że piłka wróciła do naszego snajpera, który w pozycji półleżącej dobił do pustej bramki. To było ledwie 15 sekund po gwizdku.

3:0, ale Stypułkowski szukał trzeciego gola. Dwa jego mocne strzały zostały obronione, ale udało się wreszcie w 73 minucie. Wypuszczony prostopadłym podaniem w pełnym biegu na wprost bramki minął bramkarza i pozostało mu kopnąć do pustaka. Co za występ!

Przed bramką na 4:0 była jeszcze dobra próba gospodarzy. W 61 minucie Sidun znakomitą paradą obronił strzał głową rywala. Ostatni kwadrans nadal w niezłym tempie, choć więcej goli nie widzieliśmy. Dobre, jakościowe widowisko w Michałowie i świetny wynik.

KS Michałowo – Tur Bielsk Podlaski 0:4 (0:2)

Patryk Stypułkowski 9, 31, 73, Karol Kosiński 46

Michałowo: Igor Tomaszewski – Adam Butkiewicz (81 Rafał Weremczuk), Przemysław Koźlik (63 Konrad Niegowski), Piotr Skiepko, Paweł Zabrocki, Damian Grabowski (76 Kamil Trofimczuk), Jakub Małyszko, Jakub Korotkiewicz, Hubert Stachurski (76 Marek Tomczyk), Bartosz Borowik, Maciej Kondracki.

Tur: Patryk Sidun – Krystian Kulikowski, Maksim Smaleuski, Paweł Łochnicki, Damian Onacik (63 Rafał Kulikowski) – Andrzej Lewczuk, Mateusz Rogowski, Michał Walczuk (51 Daniel Daniłowski) – Karol Kosiński (63 Marcin Bazylewski), Kevin Kiersnowski (71 Krzysztof Cudowski), Patryk Stypułkowski.

Żółte kartki: Skiepko, Koźlik (Michałowo), Kosiński, K.Kulikowski (Tur).

Sędziował: Leszek Bielicki (Zambrów).

Info i zdjęcie za: Tur Bielsk Podlaski

Reklama

Reklama