Reklama

Razem opanujmy psy

  Nikt chyba nie uwierzy, że tylko 122 psy zarejestrowane w Urzędzie Miejskim są naprawdę niebezpieczne. Źle wychowane kundle tak samo mogą pogryźć nasze dzieci jak dobrze ułożone czempiony. Od dziś patrole będą upominały właścicieli agresywnych zwierząt, zwłaszcza wyprowadzanych bez kagańców. A wszystko pod hasłem „Stop bezmyślności”.

  W ciągu 3 miesięcy 40 białostoczan pogryzły psy. Trzeba jednak pamiętać, że nie każde pogryzienie jest zgłaszane policji. Także liczba psów agresywnych jest znacznie zaniżona zgadzają się miejscy urzędnicy. Właśnie rusza akcja zorganizowana wspólnie przez policję oraz Urząd Miejski, Marszałkowski i Straż Miejską. Będą ulotki, billboardy promocyjne i naklejki. Tak naprawdę najważniejsza jest zmiana mentalności właścicieli czworonogów. O właściwe przygotowanie i psów i ich właścicieli apelował na konferencji prasowej Z-ca Komendanta Woj. Podlaskiej Policji insp. Roman Popow. Wspólnie z innymi instytucjami i mediami policja chce promowac pozytywny wizerunek psa. Trzeba przecież pamiętać, że czworonogi służą w policji, pomagają osobom niewidomym, głuchym czy z dysfunkcjami ruchowymi.

  Po konferencji w Oddziale Prewencji sierżant sztabowy Jaroslaw Grycuk razem z młodą asystentką praktycznie demonstrował jak obronić się przed atakiem psa. Najpierw spleść dłonie do wewnątrz, potem schować kciuki do środka, założyć ręce na kark osłaniając nimi także uszy, klęknąć i przyciągnąć głowę do kolan czyli przyjąć ”postawę żółwia”. Takie pokazy często prowadzone są w szkołach podstawowych. Niektóre dzieci już znają psie obyczaje i wiedzą jak zachować się w czasie ataku agresywnego czworonoga. Teraz dodatkowo będą mogły utrwalić wiedze korzystając z ulotek czy niezwykle sympatycznych planów lekcji. Rzecz jednak w tym, aby i one i dorośli mogli zaoszczędzić sobie podobnych mocnych wrażeń.



Własciciele psów powinni pamietać, że za pogryzienie przez pupila człowieka grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Za samo usiłowanie szczucia psem innej osoby można zapłacić 1000 zł, podobnie za drażnienie cudzego zwierzęcia, wyprowadzanie psa bez smyczy i kagańca kosztuje 250 zł, a kiedy ktoś zostanie przyłapany na posiadaniu psa rasy uznanej za agresywną bez zezwolenia może trafić do aresztu a pies przepada na zawsze.




>>>
Więcej o akcji

https://www.bstok.pl/up/news/506_1.jpg https://www.bstok.pl/up/news/506_2.jpg https://www.bstok.pl/up/news/506_3.jpg https://www.bstok.pl/up/news/506_4.jpg https://www.bstok.pl/up/news/506_5.jpg https://www.bstok.pl/up/news/506_6.jpg https://www.bstok.pl/up/news/506_7.jpg

Reklama