Pamiętają o kolegach

  Strażacy z Jednostki Ratowniczej Gaśniczej w Białymstoku przy ulicy Andersa złożyli wiązankę kwiatów oraz zapalili znicze pod pomnikiem upamiętniającym „tych, co zostali po drugiej stronie ognia”. W ten sposób oddali hołd ratownikom, którzy zginęli podczas ratowania ludzi z płonących wieżowców World Trade Center w zamachu z 2001 roku.

  Oprócz kwiatów, strażacy przy dźwięku syren na wysokość 25 metrów wznieśli drabiny strażackie z flagą Polski i Ameryki, aby podkreślić odwagę i ofiarność, które solidaryzują wszystkich strażaków. Podlascy strażacy taki hołd składają już od pięciu lat.

  „Ten symboliczny gest wyraża solidarność z tymi, którzy podczas zamachu na Dolnym Manhattanie zginęli ratując innych” powiedział rzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski. W zamachach z 11 września na terenie World Trade Center zginęło 343 – trzech strażaków. W niektórych kompaniach życie stracili wszyscy ratownicy.