Reklama
Zielony Wędrowiec
”Zielony wędrowiec” to bardzo prosta historia o tym, że świat może mieć wiele barw, które mogą współistnieć ze sobą. Spektakl z mnóstwem piosenek i niespodzianek przygotował w Białostockim Teatrze Lalek jeden z najwybitniejszych reżyserów – Krzysztof Rau.
Przed premierą reżyser postanowił pokazać mediom dwie zupełnie odmienne sceny. Jedna rozgrywa się w czerwieni, a że czerwień czy purpura to kolor władzy pojawia się też i władca. Ale to tylko jeden z kolorów wykorzystanych przez autorkę przedstawienia – Lilianę Bardijewską. W drugiej scenie ujawnionej przed premierą aktorzy BTL-u wyłaniają się z gęstej zasłony mgły. W dodatku każdy z nich ma niezwykły strój zaprojektowany przez Wojciecha Stefaniaka. Aktorzy na scenie i w kulisach dwoją się i troją by podołać przesłaniu spektaklu.
”Nawet proste przyjemności i drobiazgi, jeśli tylko zostały wręczone przez życzliwe osoby, mogą mieć duże znaczenie” tłumaczy Krzysztof Rau ”jak choćby ziarnko piasku”. To także opowieść o umiejętności oddzielenia marzeń od świata realnego i dostrzeżenia wielobarwności codziennego dnia. Nawet jeśli samo przesłanie może nie zostać jasno odczytane przez najmłodszych widzów, z pewnością fantastyczne kostiumy i mnóstwo piosenek autorstwa Krzysztofa Dziermy dostarczą naszym pociechom mądrej rozrywki na naprawdę wysokim poziomie.
Reklama