Zespół BP-Ford punktuje w Meksyku

Obydwie załogi zespołu BP-Ford World Rally Team – Marcus Grönholm i Timo Rautiainen oraz Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen zdobyły punkty dla zespołu w zakończonym w niedzielę Rajdzie Meksyku. Marcus Grönholm po pechowym wypadku podczas pierwszego etapu powrócił do rywalizacji i zdołał doprowadzić do mety swojego Forda Focus RS WRC na ósmej pozycji. Mikko Hirvonen także odrabiał straty po “dachowaniu” na drugim etapie i osiągnął metę rajdu na 14 miejscu.
Dla obydwu załóg zespołu BP-Ford był to wyjątkowo trudny rajd. Zarówno Grönholm jak i Hirvonen mieli wypadki na trasie dwóch pierwszych etapów i otrzymali dotkliwe kary czasowe, powracając do rywalizacji dzięki systemowi SupeRally. Grönholm spadł aż na 22 miejsce, aby na mecie powrócić do punktowanej ósemki, a Hirvonen zdobył dla Forda cenny punkt. Zespół BP Ford zajmuje teraz drugie miejsce w klasyfikacji producentów, a Marcus Grönholm jest drugi wśród kierowców.
Rajd Meksyku okazał się bardzo trudną próbą nie tylko dla kierowców Forda. Wysokie góry, upalna pogoda, a przede wszystkim trudy szutrowych odcinków specjalnych dały się mocno we znaki wszystkim załogom, ich samochodom, a także oponom. Tylko 17 spośród startujących 39 załóg pokonało pełny dystans rajdu, wynoszący 359.54 km odcinków specjalnych.
Cały rajdowy świat przyglądał się wyjątkowo uważnie rywalizacji w Rajdzie Meksyku. Była to bowiem pierwsza w tym sezonie runda mistrzostw na nawierzchniach szutrowych, które dominują w kalendarzu WRC. Dlatego przebieg zmagań mógł wiele powiedzieć o układzie sił w roku 2006. Samochody Ford Focus RS WRC trzykrotnie notowały czasy w pierwszej trójce na poszczególnych OS-ach, chociaż przez większą część rajdu jechały w warunkach trudniejszych od rywali, oczyszczając drogę z warstwy luźnego szutru.
„Najważniejsze, że mamy bardzo szybki i niezawodny samochód. Całkowitą winę za nasze niepowodzenie ponosi niestety kierowca,” powiedział samokrytycznie 38-letni Marcus Grönholm. „Samochód prowadził się bardzo pewnie i to jest bardzo dobry znak przed kolejnymi rajdami szutrowymi. Miałem nadzieję powalczyć z Loebem i Solbergiem. Jestem pewien, że byłby dobry wynik, gdyby nie ten błąd. Teraz przed nami 2 rajdy asfaltowe. Nasze Fordy Focus zawsze wypadają na asfaltach bardzo dobrze i to daje podstawy do optymizmu.
25-letni Mikko Hirvonen jechał wspaniale podczas pierwszego etapu. Zajmował drugie miejsce i być może marzył nieśmiało o swoim pierwszym zwycięstwie… Potem, dzięki swej ambitnej postawie zdołał zdobyć punkt dla zespołu. „Jechałem bardzo szybkim tempem. Niestety, nie udało mi się uniknąć błędu,” powiedział Fin. „Muszę być nieco bardziej opanowany i jeździć mniej ryzykownie. Ale pocieszające jest, Ford Focus RS WRC pokazał wielki potencjał i będzie z pewnością bardzo konkurencyjny na nawierzchniach szutrowych. Spisał się wspaniale, tylko nie chciał jechać do góry kołami!” – podsumował swój start Hirvonen, którego pomimo niepowodzenia nie opuściło poczucie humoru.
Irlandzka załoga Gareth MacHale / Paul Nagle zajęła doskonałe szóste miejsce w rajdzie swoim prywatnie zgłoszonym Fordem Focusem RS w swoim zaledwie drugim starcie w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Argentyńczycy Luis Perez Companc i Jose Maria Volta ukończyli rajd na 13 pozycji, zdobywając punkty dla zespołu Stobart VK M-Sport. Obie te załogi jechały samochodami Ford Focus RS w specyfikacji 2005. Matthew Wilson i Michael Orr doprowadzili do mety podobny samochód na 17 miejscu.
autor: Bstok.pl
Źródło Ford

Reklama