Reklama

Zawody łucznictwa konnego, rekonstrukcje bitew, historyczne stroje. Kolejna odsłona Dni Tradycji Rzeczpospolitej

To już jedenasta odsłona przedsięwzięcia, którego celem jest propagowanie polskiej historii z podkreśleniem jej udziału w rozwoju kultury na kontynencie europejskim. Jak podkreślają organizatorzy, zależy im również na propagowaniu postaw patriotycznych i wzmacniania świadomości historycznej oraz poczucia tożsamości narodowej w społeczeństwie.

dr Artur Gaweł, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, podkreślał, że obszar muzeum jest wspaniałym miejscem, gdzie mogą przybyć zaproszone osoby, które angażują się w rekonstrukcję, zakładają mundury, zbroję głównie ze względu na otoczenie, które sprzyja odtworzeniu dawnej atmosfery XVII wieku.

– Tak jak widzimy impreza cieszy się dużym zainteresowaniem. Wiele osób, które uwielbia naszą piękną historię ma okazje, żeby ją poznać bliżej i jej dotknąć, bo zbroję oraz uzbrojenia wiernie oddają tamtą epokę –  powiedział dr Artur Gaweł, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.

Odwiedzający zobaczyli między innymi III Ogólnopolski Podlaski Turniej Husarski im. Stefana Mikołaja Branickiego, na którym stawiło się 19 najlepszych husarzy, czy zawody łucznictwa konnego Tor Polski. Oko publiczności cieszyły liczne pokazy – sokolników, sprawności łuczników konnych czy tańca, musztra piechoty oraz tory łucznicze dla dzieci i młodzieży czy stragany z rękodziełem i jadłem regionalnym.

Odtwarzamy historię

W czasie XI Dnia Tradycji Rzeczpospolitej gościła grupa edukacji historycznej Silva Rerum z okolic Warszawy. Pasjonaci historii zajmują się rekonstrukcją historyczną. Odtwarzają dawne szlacheckie stroje, uczą strzelania z łuku, prezentują również naczynia gliniane utwardzane w mieszaninie wosku i miodu z okresu XVII wieku, pokazują dawne narzędzia krawieckie m.in. igły, szpilki, stalowe nożyce do cięcia tkanin, szpulki drewniane, a także uczą techniki plecenia sznurków przy pomocy lucety, przyrządu, którym posługiwano się w ówczesnej epoce.

– Stroje szlacheckie, które nosimy na sobie, są odzwierciedleniem tego co możemy spotkać w muzeum, czy jeżeli poszukujemy kolorystyki to patrzymy na to co jest w źródłach: zapisach testamentowych czy ikonografii. Ozdoby, które są nieodłącznym elementem stroju tj. pióra w nakryciu głowy. Należały one do ptaków drapieżnych, lecz również do strusi, czapli. Im rzadsze pióra, tym bardziej bogatszy był szlachcic. Panowie nosili pióra drapieżników, a Panie ptaków ozdobnych – opowiadał Paweł Woźnica z grupy Silva Rerum.

Julia Zalewska podkreśla, że pasjonatów historii przyciąga również dawna technika wyszywania sznurków. Co ciekawe interesują się nią również mężczyźni.

– Sznurków używano do obszywania zdobnego żupanu. Sznurek jest zrobiony również z użyciem metalizowanej nitki złotej, żeby odtworzyć sznurek, który był używany do zdobienia strojów noszonych w XVII wieku – powiedziała pasjonatka.

Społeczne zainteresowanie historią

Coroczne wydarzenie odwiedzają liczne rodziny z dziećmi, którym zależy na rozwoju zainteresowań swoich pociech.

– Chciałam dzieciom pokazać tradycje polskie, husarzy, rozwijać ich wiedzę historyczną. Zależy mi na tym, żeby dzieci dotknęły historii i nie poznawały jej tylko z książki. A takie wydarzenia zapamiętuje się na długo – mówiła nie kryjąc radości Alicja Roszkowska z Osowicz.

XI Dzień Tradycji Rzeczpospolitej jeszcze w niedzielę

Od godz. 18 widzowie mogli podziwiać rekonstrukcje bitwy pod Hodowem z 1694 roku, podczas której polska husaria zwyciężyła przeważające siły tatarskie. Z powodu olbrzymiej dysproporcji wojsk, bitwa nazywana bywa „polskimi Termopilami”. Jak wynika z historycznych źródeł polska strona konfliktu liczyła 100 husarzy i 300 pancernych, natomiast Tatarzy 25 – 70 tys. wojsk.

Impreza potrwa do niedzieli (5.09). W godzinach od 9 do 14 kontynuowane będą zawody łucznictwa konnego TOR POLSKI – Podlaskie Klimaty.

Organizatorami wydarzenia są Fundacja Obowiązek Polski, we współpracy z Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej i AMM Archery.

Honorowy patronat nad inicjatywą objęli również Wojewoda Podlaski, Minister Edukacji i Nauki oraz Burmistrz Wasilkowa.

tekst i fot.: Cezary Rutkowski

Źródło: Wrota Podlasia

Reklama