Reklama
Zakończył się pierwszy turnus „Podlaskich Ferii z kulturą”
– To były z pewnością najbardziej kulturalne ferie w regionie – uzupełniła Agnieszka Kurzyna-Zarzecka, zastępca dyrektora tej instytucji.
Każdy znalazł coś dla siebie
W Książnicy Podlaskiej dzieci wystąpiły m.in. przed kamerą w studiu telewizyjnym oraz zobaczyły „od kuchni”, w jaki sposób funkcjonuje technika green screen oraz montowanie efektów specjalnych. W ramach przedsięwzięcia odbył się także wypad do kina Helios.
– Wszystkie zajęcia były wyjątkowe, nie umiem się zdecydować, które były najlepsze. Były na tyle zróżnicowane, że każdy znalazł tu coś dla siebie – ocenił 12-letni Ignacy.
Z kolei na 11-letnim Aleksandrze największe wrażenie zrobiła barokowa makieta Białegostoku, którą miał okazję zobaczyć podczas wyjścia do Muzeum Historycznego.
Najmłodsi odwiedzili także Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej. Tam jeździli bryczką, uczyli się podstaw tkactwa i wypiekania chleba. Wykonali własnoręcznie bransoletki oraz zakładki do książek, dodatkowo mieli okazję przekonać się, jak dawniej wyglądały wiejskie domy. 7-letnia Alicja najmilej wspomina właśnie czwartkowy pobyt w PMKL.
– Najpierw wszyscy razem jechaliśmy, było ognisko, jadłam kiełbaski i to był dla mnie najlepszy dzień – przekonywała.
W pierwszym turnusie „Podlaskich Ferii z kulturą” uczestniczyło 46 dzieci z regionu. Kolejny rozpocznie się w poniedziałek, 30 stycznia i potrwa do 3 lutego br.
Anna Augustynowicz
fot.: Paweł Krukowski
Źródło: Urząd Marszałkowski
Reklama