Za mundurem wszyscy sznurem…
Całe rodziny z zainteresowaniem śledziły pokazy wszystkich podlaskich służb na pierwszym „Pikniku z mundurem, czyli święcie służb mundurowych”. Największą atrakcją dla dzieciaków była możliwość obejrzenia wojskowych wozów bojowych, założenia strażackiego hełmu a nawet celowania całkiem sporym działem.
Jak zwykle olbrzymim zainteresowaniem cieszyły się pokazy tresury psów służbowych. Policyjne wilczury z zapałem atakowały nieustraszonego pozoranta, a pies straży granicznej dawał dowody niemniejszego posłuszeństwa. Strażacy wspinali się i zjeżdżali z zapierających dech w piersiach zwykłego śmiertelnika wysokości, a Straż Graniczna dała gorąco oklskiwane pokazy interwencji z bronią i starć z wykorzystaniem elementów wschodnich sztuk walki.
Wśród białostoczan nie zabrakło fanów słynnej żołnierskiej grochówki po którą karnie ustawiali się w kolejce. Na estradzie prezentowały się zespoły ludowe, nie zabrakło także konkursów o tematyce nie tylko patriotycznej. Specjalną strefę edukacyjnych zabaw przygotowali animatorzy z Klanzy. W ten wolny od pracy dzień w cieniu Pałacu można było spotkać niemal cały Białystok, a zabytkowa brama pięknie odbijała się w szybie wozu bojowego naszych strażaków.