Wszystko zweryfikuje liga

Za Jagiellonią ostatni sparing przed inauguracją zmagań ligowych. W sobotę na Stadionie Miejskim w Białymstoku „Żółto-Czerwoni” pokonali Górnik Łęczna 4:0 po golach Błażeja Augustyna, Jesusa Imaza, oraz Przemysława Mystkowskiego.
 
Mecz toczył się przy bardzo wysokiej temperaturze. W 11. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z piłkarzy gości próbował wybijać futbolówkę. Uczynił to jednak zbyt krótko. Do bezpańskiej piłki dopadł Błażej Augustyn i pewnym strzałem pokonał Macieja Gostomskiego.
Kilkanaście minut później w środku boiska urwał się Andrzej Trubeha. Napastnik sprowadzony z Legionovii Legionowo  w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości uderzył bardzo niecelnie. Niedługo później atakujący Jagi musiał opuścić boisko, a na placu gry zameldował się Fedor
Cernych.

W 35. minucie ponownie zagotowało się w polu karnym gości.  Najpierw strzelał Taras Romanczuk, ale piłka po jego uderzeniu została zablokowana. Po chwili futbolówkę próbował jeszcze opanować Martin Pospisil, ale był faulowany. Rzut karny pewnie wykorzystał Jesus Imaz.

Jeszcze przed końcem spotkania kolejny raz na białostockiej murawie zabłyszczał czesko – hiszpański duet. Tym razem Pospisil popisał się kapitalnym podaniem „w uliczkę”. Futbolówkę przejął Jesus Imaz, jednak tym razem oddał ją Przemysławowi Mystkowskiemu, któremu nie pozostało nic innego, jak umieścić ją w pustej bramce.

Przed przerwą goście z Łęcznej kilka razy próbowali zaatakować, ale tylko raz byli blisko zdobycia bramki. W 43. minucie po dośrodkowaniu z jednego ze skrzydeł do futbolówki w naszym polu karnym dopadł niepilnowany Banaszak i huknął bez przyjęcia. Piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki strzeżonej przez Xaviera Dziekońskiego.

  Kilka minut po przerwie Górnik mógł wykorzystać nieporozumienie w naszej strefie obronnej jednak futbolówka przefrunęła nad poprzeczką.

  Jaga udokumentowała przewagę w 64. minucie, kiedy po kolejnym rzucie rożnym do futbolówki na 16. metrze dopadł Błażej Augustyn. Nasz środkowy defensor popisał się mocnym uderzeniem w lewy róg bramki Górnika. Piłka po drodze jeszcze otarła się o nogę Krzysztofa Toporkiewicza i wylądowała w siatce.

  Mecz z Górnikiem był ostatnim sprawdzianem „Żółto-Czerwonych” przed inauguracją ligi. Ta nastąpi w sobotę, 24 lipca o godzinie 17:30. Rywalem drużyny Ireneusza Mamrota będzie Lechia Gdańsk.

Jagiellonia Białystok – Górnik Łęczna 4:0 (3:0)
gole: Augustyn 13’, 64’, Imaz 36’ (k), Mystkowski 44’

żółta kartka: Augustyn

Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński (46’ Pavels Steinbors) – Michał Pazdan (61’ Jan Majsterek), Błażej Augustyn (78’ Godfrey Stephen Bitok), Israel Puerto (78’ Bojan Nastić) – Tomas Prikryl (70’ Kacper Tabiś), Taras Romanczuk (70’ Jakub Orpik), Przemysław Mystkowski (61’ Karol Struski), Martin Pospisil (70’ Oliwier Wojciechowski), Bojan Nastić (46’ Bartłomiej Wdowik) – Andrzej Trubeha (34’ Fedor Cernych, 85’ Eryk Matus), Jesus Imaz (61’ Krzysztof Toporkiewicz).

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski (46’ Adrian Kostrzewski) – Kryspin Szcześniak (71’ Michał Król), Tomasz Midzierski (60’ Bartosz Rymaniak), Kamil Pajnowski (84’ Kamil Duda), Leandro (46’ Daniel Dziwniel), Tomasz Tymosiak (46’ Adrian Cierpka), Janusz Gol (46’ Bartłomiej Kalinkowski), Serhij Krykun (71’ Michał Goliński), Michał Mak (46’ Aleksander Jagiełło), Bartosz Śpiączka (46’ Paweł Wojciechowski), Przemysław Banaszak (80’ Dawid Tkacz).

Widzów: 1160

Info i zdjęcie: jagiellonia.pl