Reklama

WPADŁ, BO ,,CIOCIA” GO NIE ROZPOZNAŁA

WPADŁ, BO ,,CIOCIA” GO NIE ROZPOZNAŁA

Data publikacji 01.07.2022

Wczoraj policjanci z posterunku w Piątnicy zatrzymali do kontroli audi, którego kierowca miał narkotyki i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Wpadł, bo na widok policjantów zjechał posesję, aby odwiedzić ,,ciocię”. Jednak kobieta nie potwierdziła tej wersji, twierdząc, że pierwszy raz widzi mężczyznę na oczy. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu policjanci z Piątnicy zwrócili uwagę na audi, którego kierowca na ich widok zjechał na najbliższą posesję. Siedzący za kierownicą 20-latek tłumaczył policjantom, że przyjechał do cioci w odwiedziny. Jednak tej wersji nie potwierdziła właścicielka posesji, która powiedziała, że nie zna mężczyzny. Szybko wyszedł na jaw jaki powód takiego zachowania. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Został mu orzeczony w tym roku za jazdę pod wpływem alkoholu. W trakcie dalszej kontroli wyszło na jaw, że nie jest to jego jedyne przewinienie. Funkcjonariusze w portfelu mężczyzny znaleźli przezroczystą torebkę z białym proszkiem. Kolejne narkotyki wywęszył Pakiet, który przyjechał ze swoim przewodnikiem. Czworonożny funkcjonariusz wskazał mundurowym fotel kierowcy, gdzie znajdowała się druga przezroczysta torebka z białym proszkiem. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje to amfetamina. 20-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na strzeżony parking. Dziś mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania substancji psychotropowych oraz niestosowania się do sądowego zakazu. Od 20-latka została również pobrana krew do badań i od jej wyników zależy czy mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę pod wpływem narkotyków.

Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast kodeks karny za niestosowanie się do sądowego zakazu przewiduję karę do lat 5.

Źródło: Podlaska Policja

Reklama