Reklama

Walentynkowy wieczór z Teatrem Dramatycznym

Sztuka napisana przez Leonarda Gershe opowiada historię niewidomego chłopaka. Don w wynajętej kawalerce na Manhattanie po raz pierwszy próbuje samodzielnego życia, z dala od apodyktycznej matki. Kiedy poznaje Jill - swą ekscentryczną sąsiadkę o dość pogmatwanej przeszłości, a do tego początkującą aktorkę, jego poukładany świat zostaje kompletnie zburzony. Przedstawienie w reżyserii Zbigniewa Lesienia widzowie będą mogli obejrzeć m.in. w walentynkowy wieczór – 14 lutego o godz. 19. w Uniwersyteckim Centrum Kultury.


– Uważam, że każda dobra historia miłosna jest warta obejrzenia, ponieważ inspiruje nas do działania, do stawania się lepszymi i dążenia do takiego świata, jaki sobie wymarzyliśmy. Przygody Dona i Jill potrafią wzruszyć do łez, ale i rozbawić. Myślę, że zbliżający się czas Walentynek dodatkowo nada całej historii aury romantyczności – mówi Dawid Malec, aktor wcielający się w rolę Dona.

Aktorowi na scenie będą towarzyszyć: Urszula Szmidt oraz gościnnie: Jolanta Skorochodzka i Michał Kamiński.

– Bilet na spektakl to doskonały sposób na obdarowanie drugiej połówki wyjątkowym przeżyciem, zwłaszcza w dniu zakochanych. A „Motyle są wolne” to przedstawienie idealne do spędzenia romantycznego wieczoru z ukochaną osobą. Sztuka ta jest jak unikalny taniec motyli w świetle reflektorów teatru, w którym każdy ruch, gest i słowo zostały przemyślane z najwyższą precyzją. Mogę zapewnić, że stworzymy wyjątkową atmosferę, która pozwoli widzom przenieść się w świat pełen uczuć, refleksji i marzeń. „Motyle są wolne” to nie tylko spektakl, to poetycka opowieść o miłości i odwadze – zachęca Urszula Szmidt, odtwórczyni roli Jill.

Źródło: Urząd Marszałkowski

Reklama

Reklama