Reklama

W 24 godziny zhakują Podlaskie

Chcemy, żeby województwo skorzystało z czwartej rewolucji przemysłowej, dlatego postanowiliśmy zapytać młodych ludzi, o to jakie widzą w związku z nią szanse dla regionu takiego jak Podlaskie – mówi Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego. – Hackathon Podlaskie 4.0 to wydarzenie, które nawiązuje do podobnych inicjatyw organizowanych na całym świecie przez największe korporacje międzynarodowe. Dla województwa podlaskiego to szansa na promocję regionu jako miejsca nowoczesnego i otwartego na ciekawe pomysły oraz zaskakujące rozwiązania. Z tego właśnie powodu zarząd województwa włączył się we współorganizację tego przedsięwzięcia – dodaje Marszałek Kosicki.

Przemysł 4.0 przyszłością regionu

Jak podkreśla Marszałek polska i regionalna gospodarka stoją u progu ogromnych przemian związanych z czwartą rewolucją przemysłową.

– Przemysł 4.0 to automatyzacja, robotyzacja, sztuczna inteligencja, rozszerzona rzeczywistość, internet rzeczy… Przez wiele lat wydawało się, że to odległa przyszłość, znana głównie z filmów science-fiction. Ale od gospodarki 4.0. nie da się uciec, a wyścig o to, kto najlepiej się do niej przygotuje dopiero wystartował – wyjaśnia Marszałek Kosicki. – Hackathon Podlaskie 4.0 jest jedną z inicjatyw, które wychodzą naprzeciw czwartej rewolucji przemysłowej. Wydarzenie ma szansę stać się częścią większego projektu, nad którym pracuje obecnie samorząd województwa, czyli Doliny Rolniczej 4.0. To projekt bardzo ambitny i unikalny w skali Polski, Europy, a nawet świata. Pozwoli wykorzystać największe atuty naszego regionu, czyli silny przemysł rolno-spożywczy, rolnictwo indywidualne, wyspecjalizowane uczelnie oraz biznes, do tworzenia innowacji technologicznych. Jestem przekonany, że jako region posiadamy wszelkie argumenty, aby wkrótce osiągnąć to zamierzenie.

Organizatorami Hackathonu Podlaskie 4.0 są Fundacja Platforma Przemysłu Przyszłości i Fundacja Regionalny Ekosystem Innowacji, a współorganizatorem Województwo Podlaskie. Studenckie zespoły z całej Polski będą pracować nad propozycją rozwiązań w  trzech obszarach:

1. Marketing i promocja przemysłu 4.0.

2. Infrastruktura i przestrzeń dla przemysłu przyszłości.

3. Technologie przemysłu 4.0 w rolnictwie.

Zespoły, które wygrają poszczególne kategorie otrzymają finansowe nagrody w wysokości 5 tysięcy złotych. Rafał Mejsak, prezes Fundacji Regionalny Ekosystem Innowacji, zwraca uwagę na praktyczny aspekt przedsięwzięcia. Prace zespołu oparte będą o realne dane dotyczące sytuacji w regionie, a propozycja rozwiązań zgodna z aktualnymi trendami oraz dostępnymi technologiami.

– Studenci mają okazję zweryfikować swoją wiedzę i umiejętności w konfrontacji z prawdziwymi problemami/wyzwaniami. Oczekujemy pomysłów angażujących technologie cyfrowe z ich niestandardowym wykorzystaniem. Wierzymy, że wypracowane rozwiązania będą mogły stać się przedmiotem wdrożeń rynkowych, które nie tylko będą miały szansę podnieść konkurencyjność województwa, ale także gospodarki krajowej – mówi Rafał Mejsak.

– Spodziewamy się ciekawych pomysłów i zaciętej rywalizacji. Jestem przekonany, że zaproponowane przez studentów rozwiązania będą stały na wysokim poziomie i zaskoczą członków jury oryginalnym podejściem do konkursowych zadań. Być może część pomysłów zostanie później wykorzystanych w akcjach promujących województwo lub w strategii rozwoju regionu – dodaje Marszałek Artur Kosicki.

Wiedza i świadomość niezbędna dla cyfryzacji

Podczas tradycyjnego Hackathonu zespoły zbierają się w jednym miejscu na 24 godziny. Dostarcza się im jedzenie, śpią również na miejscu. Wszystko ma na celu pełne skupienie na zadaniu. Tym razem – ze względu na epidemię – rywalizacja odbędzie się online. Zostaje za to catering – zamawiany przez aplikację na koszt organizatorów.

O ile tego typu wydarzenie w naszym regionie stanowi swoistą nowość, to podobne inicjatywy można zaobserwować także w innych województwach. Dzieje się tak głównie za sprawą promocji tej formy angażowania określonych środowisk w poszukiwanie najlepszych rozwiązań przez współorganizatora podlaskiego hackathonu, Fundację Platforma Przemysłu Przyszłości.

– Platforma Przemysłu Przyszłości to Fundacja Skarbu Państwa, której celem jest podejmowanie działań zmierzających do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorców, szczególnie poprzez wspieranie ich w procesie transformacji cyfrowej. Podstawowym warunkiem dla owocnej cyfryzacji firmy, jest wiedza i świadomość tego procesu przez przedsiębiorcę. A ta niestety wciąż nie jest powszechna. W tym celu FPPP zainaugurowała działania Rad Regionalnych Przemysłu Przyszłości. Podlaska Rada została powołana jako druga w październiku tego roku. Hackhathonem „Zhakuj Podlaskie 4.0” Rada inauguruje swoją działalność, rozpoczynając od organizacji wydarzenia, które ma duży wymiar edukacyjny – mówi Paweł Nowak, członek zarządu Platformy Przemysłu Przyszłości.


Najważniejsze reguły Hackathonu Podlaskie 4.0:

W ciągu doby każdy zespół (od 3 do 5 osób) musi dostarczyć produkt końcowy swojej pracy. Prototyp, wizualizację czy też koncepcję, która ma na celu rozwiązanie problemu, usprawnienie oraz wspieranie rozwoju przemysłu, rolnictwa i architektury 4.0 w województwie podlaskim. Start pracy o godzinie 15 w czwartek 10 grudnia, finisz w piątek 11 grudnia, również o 15. Potem nastąpią 5-minutowe prezentacje oceniane przez jury. Najlepsi przejdą do etapu finałowego, który odbędzie się 16 grudnia. Wówczas dłuższe, 10-minutowe prezentacje okażą się kluczowe dla końcowych wyników i wyłonienia zwycięzców. Decydują: innowacyjność, potencjał biznesowy, potencjał i możliwość wdrożenia, zgodność z tematem, spójność koncepcji oraz kompleksowość rozwiązania.

Reklama