Reklama
Uwaga na oszustów działających metodą „na pracownika gazowni”
Uwaga na oszustów działających metodą „na pracownika gazowni”
Policjanci ostrzegają przed oszustami podającymi się za gazowników. Pukają do mieszkań pod pretekstem montażu czujników gazu i proszą o zapłatę za usługę. Tylko wczoraj łomżyńscy policjanci otrzymali trzy takie zgłoszenia, w których każda z osób straciła po 300 złotych.
Wczoraj policjanci z łomżyńskiej jednostki otrzymali trzy zgłoszenia o oszustwach metodą ,,na pracownika gazowni”. Do tych przestępstw doszło po południu na terenie miasta. Legenda we wszystkich przypadkach była taka sama. Do drzwi pokrzywdzonych kobiet zapukał mężczyzna, który podawał się za pracownika gazowni. Twierdził, że ma przy sobie urządzenie do pomiaru nieszczelności gazowej. Po jej sprawdzeniu stwierdził, że konieczne jest założenie czujnika wykrywania gazu i dymu. Dodał, że koszt takiej „usługi” to 300 złotych. Kobiety uwierzyły w historię oszusta i przekazała mu żądaną sumę pieniędzy. Dopiero po tym kobiety zadzwoniły do gazowni i spółdzielni mieszkaniowej i tam dowiedziały się, że padły ofiarami oszusta.
Kolejny raz apelujemy o czujność w kontaktach z nieznajomymi i pod żadnym pozorem nie wpuszczajmy ich do swoich domów. Najpierw potwierdźmy wizytę fachowca dzwoniąc do danej instytucji. Możemy również żądać pokazania legitymacji i podania służbowego numeru. Gdy mamy wątpliwości co do autentyczności dokumentów najlepiej zadzwonić na numer alarmowy 112.
Źródło: Podlaska Policja
Reklama