Trenerzy po meczu Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok (0:2)
Po spotkaniu Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok (0:2) głos zabrali szkoleniowcy obu drużyn na pomeczowej konferencji prasowej.
Jan Urban (Górnik): Za nami dziwny mecz. W pierwszej połowie był senny, okazji nie było wiele. Jaga mądrze rozgrywa swoje spotkania ligowe. Nie interesuje ich forsowanie tempa, bo wiedzą, że grają co trzy, cztery dni. Są zespołem technicznym i często starają się grać też pressingiem. Umieją cię także rozklepać, mówiąc po piłkarsku. Zapraszali nas nie raz do pressingu, czasem było odwrotnie, ale po odbiorze piłki nie byliśmy w stanie wykreować sobie sytuacji. W drugiej połowie rozpoczęliśmy obiecująco, mieliśmy sytuację Kryspina Szcześniaka, który został zablokowany. Później straciliśmy zbyt łatwo dwie bramki. Próbowaliśmy, ale nie byliśmy w stanie sorsować defensywy przeciwnika przy ich prowadzeniu. Nie mogę mieć większych zastrzeżeń do drużyny, bo próbowała, ale było to trochę za mało na Jagiellonię. Goście byli dobrze zorganizowani w obroni. Ismaheel miał trudności z wygrywaniem pojedynków jeden na jeden. Zabrakło nam kreatywności.
Adrian Siemieniec (Jagiellonia): Gratuluję drużynie zwycięstwa na bardzo trudnym terenie. W szatni mówiłem, że jestem pełen podziwu. To niesamowite, co oni wyprawiają na boisku. Musimy zachować spokój i być konsekwentni. Przed nami jeszcze sporo meczów, a teraz dwa bardzo prestiżowe. Tempo jest niesamowite, ale rozpiera mnie duma, jak zespół sobie z tym radzi w nowej sytuacji dla nas wszystkich. Cieszę się, że tak to wygląda. Pierwsza połowa była zamknięta, ale w momencie przyspieszenia zagrażaliśmy Górnikowi. Musieliśmy być jednak czujni, bo Górnik szukał swoich szans. Za nami trudne spotkanie, w którym musieliśmy być cierpliwi i odpowiedzialni w tyłach. W okolicach 60. minuty zdobyliśmy dwie bramki, które pozwoliły kontrolować nam spotkanie. Nie jest łatwo wygrać w Zabrzu. Mieliśmy różne momenty w tym meczu, czasem atakowaliśmy, a czasem broniliśmy się nisko. Ważne było, aby zachować kompaktowość w działaniach obronnych. Byliśmy dojrzali i cierpliwi w ataku. Dziękuję kibicom za wsparcie w dzisiejszym spotkaniu. Górnikowi życzę powodzenia w kolejnych meczach.