Tajemnice kamienicy
Holenderscy tancerze wspólnie ze śpiewakiem operowym i nasi aktorzy z Białostockiego Teatru Lalek już 13 kwietnia zapraszają na premierę spektaklu „Fasada”. To wyjątkowe połączenie tańca i śpiewu z grą aktorską, lalkami i muzycznym kolażem.
Wszystko zaczęło się od odważnego, można rzec wizjonerskiego pomysłu dyrektora BTL-u Marka Waszkiela. Kiedy tylko wypatrzył holenderski teatr tańca, wpadł na pomysł zaproszenia niezwykłej trupy do realizacji wspólnego projektu. Holendrzy z radością podjęli wyzwanie i zainspirowani podróżami po całej Europie przywieźli spektakl, który można pokazać praktycznie w dowolnym miejscu. Inspiracją do stworzenia historii właścicielki starej kamienicy był z pewnością niejeden klasyczny thriller, ale też i podróże po Europie. Reliefy z twarzami umieszczane na fasadach kamienic w Wenecji czy Budapeszcie Duda Paiva połączył z historią najemców mieszkań, którzy swój żywot kończyli w sposób dość niecodzienny. „Fasada” to jednocześnie także opowieść o najróżniejszym przełamywaniu barier, o tym, że najważniejsze ukryte jest pod skorupą czy właśnie tytułową fasadą.
Tradycyjnie już jedną z najbardziej wyrazistych postaci gra Ryszard Doliński. To on jako włóczęga, a właściwie Niewidomy Żebrak jest postacią, która najpierw zostanie odrzucona przez właścicielkę kamienicy poza nawias społeczeńtwa, a wkońcu nawiąże się między nimi niemal intymny kontakt. Holendrzy na pierwszym miejscu stawiają taniec i ruch lalką , nasi aktorzy tekst. Tu w wyniku kompromisu widzimy niezwykle wyrazistą grę i możemy słuchać operowego głosu Augusto Valency. Spektakl na poczatku grany będzie w międzynarodowej obsadzie, dopiero w czerwcu jakby ponowną premierę przygotują wyłącznie białostoccy aktorzy. A w przyszłym roku już mają zarezerwowane około 15 występów w różnych miastach Holandii.