Reklama

Swingujący sołdaci

  Dziś w orkiestrze amerykańskiej armii gra prawdziwa muzyczna międzynarodówka wśród której nie zabrakło nawet Rosjanina. Całością białostockiego koncertu „Soldiers Of Swing” dowodził dzielny trębacz w stopniu sierżanta William King.

  Kiedy rozmawialiśmy z sierżantem Kingiem udał, ze nie dosłyszał pytania o „Czas Apokalipsy” Coppoli, ale przyznał, że podróżują po całym świecie nie wyłączając Bliskiego Wschodu. Oczywiście, podobnie jak w słynnym filmie, niosą rozrywkę sfrustrowanym krajanom. Dzięki takiej „misji” zamiast czyścić broń co najwyżej polerują trąbki, chociaż strzelać oczywiście także potrafią.

  Repertuar zespołu przypomina złote lata swingu. Duke Ellington, Glenn Miller to oczywiście żelazne punkty każdego występu. Co ważne, w pojemnej sali Forum nie było raczej osób przypadkowych, ale w końcu orkiestr dętych i szefów zespołów u nas bez liku. Amerykanie sprytnie pokazali też, że znają wywodzącą się z najwyższej półki muzykę o polskich korzeniach. Z ust „mundurowej” wokalistki Jennifer Staggs popłynął wielki amerykański przebój Basi Trzetrzelewskiej „A New Day For You”!

https://www.bstok.pl/up/news/1139_1.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1139_2.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1139_3.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1139_4.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1139_5.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1139_6.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1139_7.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1139_8.jpg

Reklama