Reklama

Święto Ulicy Kilińskiego

Jedna z najpiękniejszych w Białymstoku – ulica Jana Kilińskiego po raz dziewiąty obchodziła swoje święto. W minioną niedzielę (26 maja) bawiły się tam tłumy białostoczan, na których czekało mnóstwo atrakcji.

Koncerty, etiudy, pokazy, to tylko niektóre z atrakcji, z których mogli skorzystać mieszkańcy Białegostoku. Wystąpiły dzieci ze Szkoły Artystycznej w Grodnie, zaprezentowało się Ognisko baletowe Domu Kultury „Śródmieście”, zespół „Małe Kurpie”, „Kapela Czarnoleska”. Zorganizowano pokazy iluzji w wykonaniu Łukasza Granta, a w szalone lata 60-te zabierał nas zespół The Chance. Nie brakowało też osób spacerujących w strojach z tamtej epoki.

Specjalne programy przygotowały instytucje kultury: Muzeum Wojska, WOAK, Dom Kultury „Śródmieście”, Galeria Sleńdzińskich, Galeria Sztuki Marszand oraz Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego. Jak co roku, w święcie uczestniczyli restauratorzy mający tam swoje lokale.

Ta klimatyczna, jedna z najstarszych w mieście uliczka co roku przyciąga tłumy białostoczan w dniu swego święta – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – To świetna okazja do dobrej zabawy i do wspominania dawnych czasów.

Z okazji przypadającego w poniedziałek (27 maja) Dnia Samorządu Terytorialnego, w trakcie Święta ulicy J. Kilińskiego (26 maja) prezydent Białegostoku wręczał białostoczanom flagi i okolicznościowe pocztówki. Chętni mogli także zwiedzić Pałacyk Gościnny przy ul. J. Kilińskiego.

Anna Kowalska

[embedded content]

Źródło: Urząd Miejski Białystok

Reklama