Reklama

Strzelanie prezentem pod choinkę

13 grudnia białostockie rodziny miały okazję sprawdzić się w strzelaniu.  Aby wziąć udział w imprezie wystarczyło skompletować trzyosobową rodzinę i przyjść na strzelnicę Klubu Sportowego Kaliber przy ulicy Grunwaldzkiej 18.

„Warunkiem uczestnictwa były minimum dwa pokolenia” – mówi prezes klubu Kaliber Włodzimierz Aleksiejuk – „Mieliśmy drużyny składające się z dziadków i wnuków. Były mamy z dziećmi i siostrzenice z ciociami. Wszyscy super się bawili.”

W imprezie udział wzięło 75 osób. Najmłodsza uczestniczka miała 7 lat a najstarszy strzelec ponad 70. Turniej łączy pokolenia. Przygotowywać się do tych zawodów można było już od września w ramach wsparcia Ministerstwa Sportu i Turystyki. Po strzelaniu uczestnicy mogli poczęstować się słodyczami, a najlepsi otrzymali puchary, medale, dyplomy i nagrody.

„To już ósma taka impreza i planujemy kontynuować ją w kolejnych latach” – podkreśla prezes Kalibra – „Zachęcamy  Białostoczan do udziału w turnieju w przyszłym roku. Tym którzy jeszcze nie są przekonani powiem, że w tej edycji każdy trafił w czarne pole co najmniej kilka razy. Było dużo dziesiątek, dużo frajdy, świąteczne piosenki i radosna atmosfera”.

 Jakie plany są w Kalibrze na kolejne strzelania?

„Jeśli nie macie pomysłu, jaki prezent sprawić bliskiej osobie, to podpowiadamy, że zawsze możecie wspólnie urządzić sobie u nas swoje rodzinne strzelanie” – podsumowuje Aleksiejuk.

Artykuł Strzelanie prezentem pod choinkę pochodzi z serwisu Podlaski Sport.

Reklama